W ośmiu rzymskich kościołach przed beatyfikacją Jana Pawła II odbyły się czuwania modlitewne. Biała noc modlitewna w Rzymie. Jedna z tych, których warto było nie przespać
Godz. 23.54, Chiesa del Gesù
Barokowa świątynia jezuitów jest ogromna. W kościele jakieś kilkaset osób, ale jest jeszcze sporo wolnego miejsca. Na ołtarzu stoi monstrancja z Najświętszym Sakramentem. Modlitwę prowadzi młodzież z katolickiego ruchu G.A.M. Ktoś powoli czyta kilka mocnych zdań Jana Pawła II. Schola animuje śpiew. Wielki kościół wypełnia się modlitwą. Unoszą się słowa, śpiew i cisza.
- Dziś dziękujemy za błogosławionego Jana Pawła II. Wcześniej modliliśmy się za niego. I jedno, i drugie jest znakiem, że go kochamy. Bo miłość do papieża jest naszym charyzmatem – tłumaczy Cinca Di Natale, jedna z animatorek odpowiedzialnych za czuwanie.
Młodzi przygotowali foldery – modlitewniki po włosku, hiszpańsku, angielsku i polsku. Rozdają je przed kościołem, zapraszają do modlitwy. W dwóch konfesjonałach spowiadają kapłani. Czuwanie ma zakończyć się o 6 rano osobistym zawierzeniem się Matce Bożej i Bożemu Miłosierdziu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.
Rodzina w naszych czasach potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wsparcia, promocji, zachęty.
Wezwał ich do budowania świata, w którym władza poddana jest sumieniu.
„Nie możemy już sobie pozwolić na stawianie oporu Królestwu Bożemu".
Papież do uczestników XVII Międzynarodowego Kongresu Teologii Moralnej.