Papież w krainie słońca i mafii
Racji tej wizyty Franciszka było kilka, co zresztą podkreślają włoskie media. Ordynariusz diecezji Cassano, bp Nunzio Galantino, został przez Papieża mianowany sekretarzem Konferencji Episkopatu Włoch, co stało się powodem wysłania przez Franciszka do diecezjan osobistego listu. Na terenie tym doszło też niedawno do dwóch tragicznych wydarzeń, które bardzo poruszyły Ojca Świętego, ukazując przy okazji ponurą stronę kalabryjskiej rzeczywistości. Pierwszym z nich był wykonany przez tamtejszą mafię, ‘ndranghetę, zbiorowy wyrok śmierci na trzech osobach, w tym na małym dziecku. Drugim – zabójstwo zaangażowanego społecznie księdza, dokonane przez bezdomnego emigranta.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wizyta w tym kraju, w którym nie był nigdy żaden papież, była marzeniem Franciszka.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.