Papieska podróż do Wielkiej Brytanii jest pierwszą wizytą na szczeblu państwowym – przypomniał kard. Tarcisio Bertone. Watykański sekretarz stanu udzielił wywiadu międzynarodowemu kanałowi telewizyjnemu Euronews. Odniósł się w nim do najistotniejszych tematów pojawiających się przy okazji trwającej wizyty Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii.
Podróż ta ma również charakter polityczny. Dzięki relacjom dyplomatycznym między państwami istnieje wiele linii współpracy na rzecz integralnego rozwoju, praw człowieka, rozwoju osób czy np. redukcji zadłużenia zagranicznego krajów najuboższych. Kard. Bertone przyznał, że we wszystkich dziedzinach możliwa jest współpraca na poziomie dyplomatyczno-politycznym, by osiągane rezultaty były konkretne.
Zdaniem kardynała sekretarza stanu sprawy, na których najintensywniej skupia się obecnie zaangażowanie Kościoła, dotyczą Bliskiego Wschodu. Wyrazi to najlepiej zbliżający się Synod Biskupów, gdzie oprócz głosów Kościołów lokalnych przedstawione będą relacje niekatolików czy muzułmanów.
W odniesieniu do Wielkiej Brytanii watykański purpurat przypomniał, że rozwój tego społeczeństwa zawdzięcza wiele Kościołowi katolickiemu. To dzięki niemu możliwy był rozwój cywilizacji, którą promowali tu już od średniowiecza katoliccy zakonnicy. Wielu z nich było posłanych, np. przez papieża Grzegorza Wielkiego. Kard. Bertone wyraził zarazem przekonanie, że jeśli w Kościele doszło do czynów niegodnych, to ma on odwagę do przeproszenia za nie. Tego samego życzymy innym państwom i grupom osób, które na przestrzeni dziejów podobnie dopuściły się rzeczy niegodnych.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.