Specjalnie dla nas papieską pielgrzymkę podsumowuje i komentuje o. Maciej Zięba OP
To nie była "sentymentalna podróż", jak obwieszczały liczne media w kraju i zagranicą, to była – jestem o tym głęboko przekonany - najtrudniejsza podróż Papieża. Najtrudniejsza, rzecz jasna, dla nas, adresatów papieskiego przesłania i to najtrudniejsza z dwóch powodów: primo, z filozoficzno-teologicznej głębi w niej poruszonych tematów, secundo, z postawionych przez Papieża wymagań.
I
Wspólnym mianownikiem papieskich wystąpień było realistyczne ukazanie ludzkiej kondycji – istoty umiejącej transcendować swoje czyny, a więc realnie zdolnej do czynienia zła, a zarazem zdolnej do czynienia realnego dobra. Dlatego zachodnie, a także polskie, próby tłumaczenia, że chodzi o krytykę kapitalizmu, liberalizmu, czy wolnego rynku lub demokracji są strukturalnym spłyceniem myśli Papieża. Już w czasie powitania w Balicach Jan Paweł II mówił, że chodzi o krytykę systemów opartych na "materialistycznej wizji człowieka".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...