Posynodalna adhortacja apostolska Jego Świętobliwości papieża Jana Pawła II - Tłum. Wojciech Kluj OMI (za zgodą Papieskich Dzieł Misyjnych)
Wiara chrześcijańska została przyniesiona przez imigrantów, którzy przybyli z Europy. Wielu kapłanów i zakonników towarzyszyło im, a ich poświęcenie duszpasterskie i praca edukacyjna pomogły imigrantom żyć po chrześcijańsku na nowej obcej ziemi. Miejscowe powołania kapłańskie i zakonne oraz liczni świeccy wnieśli swój nieodzowny wkład we wzrost Kościoła w Australii i wypełnienie jego misji. Pośród nich była wybitna zakonnica, błogosławiona Mary MacKillop, która zmarła w 1909 r. i którą miałem radość beatyfikować w 1995 r. Przy tej okazji przypomniałem, że „poprzez ogłoszenie ją ‘błogosławioną’ Kościół orzekł, że świętość wymagana przez Ewangelię jest tak australijska, jak ona była Australijką” . Relacja Kościoła do Aborygenów i mieszkańców wyspy Torres Strait pozostaje ważną i trudną z powodu dawnych i współczesnych niesprawiedliwości i różnic kulturowych. Poza tym wyzwaniem, Kościół w Australii napotyka dziś liczne współczesne „pustynie” podobne do tych w innych krajach zachodnich.
Pierwotnymi mieszkańcami Nowej Zelandii, narodu wyspiarskiego, byli Maorysi, ludzie którzy nazywali swój kraj Aotearoa, „Ziemia Wielkiego Białego Obłoku”. Kolonizacja i późniejsza imigracja ukształtowała naród w społeczeństwo dwukulturowe, gdzie integracja Maorysów i kultury zachodniej pozostaje wielkim naglącym wyzwaniem. Zagraniczni misjonarze najpierw głosili Ewangelię Maorysom. Potem, kiedy europejscy osadnicy przybyli w większej liczbie, kapłani i zakonnicy przyszli wraz z nimi i pomogli utrzymać oraz rozwinąć Kościół. Współczesny rozwój uczynił z Nowej Zelandii społeczeństwo bardziej zurbanizowane i zsekularyzowane, w którym Kościół staje przed wyzwaniami podobnymi jak w Australii.
Choć wśród katolików istnieje „wzrastająca świadomość przynależności do Kościoła”, racją jest również, że ogólnie „wyczucie Boga i Jego kochającej Opatrzności zmniejszyło się”. Takie „zsekularyzowane społeczeństwo musi na nowo skonfrontować się z całą Ewangelią zbawienia w Jezusie Chrystusie” .
Papua Nowa Gwinea jest największym spośród narodów Melanezji. Jest to zasadniczo społeczeństwo chrześcijańskie z różnymi językami lokalnymi i wielkim bogactwem kultur. Podobnie jak inne mniejsze wyspiarskie narody Melanezji osiągnęła ona niezależność polityczną dość niedawno i jej historia od tego czasu kształtuje się poprzez zmagania o stabilną demokrację, sprawiedliwość społeczną oraz zrównoważony i integralny rozwój jej narodu. Te zmagania w Papui Nowej Gwinei oraz innych częściach Melanezji zostały współcześnie naznaczone przemocą i ruchami separatystycznymi, w których bardzo ucierpieli zarówno ludzie, jak i instytucje. Przywódcy kościelni i wielu chrześcijan uczyniło wiele by doprowadzić do pokoju i pojednania. Musi to być wyraźnie kontynuowane w sytuacji, która pozostaje bardzo zmienna.
Wyspiarskie narody Polinezji i Mikronezji są relatywnie małe, każdy ze swym własnym miejscowym językiem i kulturą. One również odczuwają presję i wyzwania współczesnego świata, wywierającego przemożny wpływ na ich społeczeństwa. Bez tracenia swej tożsamości albo opuszczenia tradycyjnych wartości, pragną uczestniczyć w rozwoju wynikającym z bardziej bezpośredniego i kompleksowego współdziałania z innymi ludami i kulturami. Okazuje się to trudne do wypośrodkowania dla tych małych i wrażliwych społeczności, spośród których niektóre stają przed bardzo niepewną przyszłością, nie tylko z powodu emigracji na wielką skalę, ale również z powodu podnoszącego się poziomu morza spowodowanego globalnym ociepleniem. Dla nich zmiany klimatyczne stają się czymś więcej niż tylko kwestią ekonomii.
Nadszedł czas, by Kościół zbudował duszpasterstwo życia ludzkiego.
Współcześnie zamachy na życie tracą charakter przestępstwa i zyskują status prawa.
Zapobieganie nadużyciom nie jest kocem, którym należy przykryć sytuacje kryzysowe.
W najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.