Głoszenie Ewangelii wszystkim ludziom, sprawiedliwe traktowanie narodów zamieszkujących Amazonię oraz troskę o wspólny dom – to trzy priorytety, na które wskazał Papież Leon XIV w opublikowanym dziś telegramie do biskupów Amazonii. Dodał, że te trzy wymiary są ze sobą powiązane.
W dniach 17-20 sierpnia trwa zebranie plenarne biskupów Amazonii. W liście skierowanym do nich, a podpisanym w imieniu Papieża przez kard. Pietro Parolina, zostało podkreślone, że „niezbędne jest, aby Jezus Chrystus, w którym wszystko zostaje zjednoczone (por. Ef 1,10), był głoszony z jasnością i wielką miłością wśród mieszkańców Amazonii, tak abyśmy starali się dawać im świeży i czysty chleb Dobrej Nowiny oraz niebiański pokarm Eucharystii – jedyny sposób, by naprawdę być ludem Bożym i Ciałem Chrystusa”.
Papież wskazał by tam, gdzie głosi się imię Chrystusa nie było miejsca na niesprawiedliwość społeczną, ale by potrafiono „przyjmować się nawzajem jak bracia”.
W kontekście Amazonii Leon XIV apeluje, „aby nikt nie niszczył lekkomyślnie dóbr naturalnych, które mówią o dobroci i pięknie Stwórcy, ani tym bardziej, aby nie podporządkowywał się im jako niewolnik czy czciciel natury, ponieważ zostały nam one dane, by doprowadzić nas do ostatecznego celu – uwielbienia Boga i osiągnięcia w ten sposób zbawienia naszych dusz”.
Nawiązując do Synodu o synodalności Papież dziękuje „za wysiłek w promowaniu najwyższego dobra Kościoła dla wiernych umiłowanego terytorium amazońskiego” i zachęca wiernych, aby w oparciu o jedność i kolegialność właściwą „organizmowi episkopalnemu” poszukiwali sposobów, by konkretnie i skutecznie pomagać biskupom diecezjalnym i wikariuszom apostolskim w wypełnianiu ich misji.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.