Jan Paweł II każde słowo papieskiego nauczania przekuwa w czyn i wspiera konkretnym działaniem. Osobisty przykład pobożności, zaangażowania, głębokiego namysłu nad prawdami wiary, całkowitego oddania się Chrystusowi - także wcierpieniu - wszystko to podziwiają nawet niewierzący.
Jan Paweł II – sam naukowiec – dba o to, by „wspólnota dyskusji wyrażała symbolicznie więź Kościoła ze środowiskami akademickimi, której to więzi nie może zabraknąć w epoce wielkich przemian kulturowych”. Wielokrotnie spotyka się z przedstawicielami środowisk twórczych i naukowcami – na uniwersytetach i poza murami uczelni.
„Człowiek przekracza granice poszczególnych dyscyplin wiedzy, tak aby ukierunkować je ku owej Prawdzie i ku ostatecznemu spełnieniu swego człowieczeństwa. Można tutaj mówić o solidarności różnych dyscyplin naukowych w służbie człowiekowi i odkrywaniu coraz pełniejszej prawdy o nim samym i o otaczającym go świecie, o kosmosie” – mówił Papież w Krakowie z okazji 600-lecia Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Najwięcej miejsca zagadnieniom kultury i nauki poświęcił Jan Paweł II w encyklice Fides et ratio, ale znaczące fragmenty można odnaleźć także w innych, na przykład Veritatis splendor. Wiara i rozum wspierają człowieka w poszukiwaniu szczęścia – zarówno doczesnego, jak i ostatecznego.
Wszędzie, gdzie rozum ma wartość, dążenie do prawdy jest równoznaczne z ochroną godności człowieka. Im lepiej rozumiemy samych siebie, tym bliżsi jesteśmy prawdy – stąd dążenia do poznawania świata i mechanizmów rządzących naturą oraz społeczeństwem są ze wszech miar popierane przez Ojca Świętego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.