Jan Paweł II każde słowo papieskiego nauczania przekuwa w czyn i wspiera konkretnym działaniem. Osobisty przykład pobożności, zaangażowania, głębokiego namysłu nad prawdami wiary, całkowitego oddania się Chrystusowi - także wcierpieniu - wszystko to podziwiają nawet niewierzący.
Jan Paweł II wyniósł na ołtarze błogosławionych i świętych ze wszystkich kontynentów, wiernych ze wszystkich ras i wszystkich kultur. Są wśród nich nawet spopularyzowani przez film „Misja” paragwajscy jezuici pracujący wśród Indian, są męczennicy z Tajlandii czy Korei, jest wreszcie niewolnica z Sudanu. Błogosławionym został pochodzący z Papui-Nowej Gwinei syn plemiennego czarownika, który nie wyparł się chrześcijaństwa i zginął z rąk Japończyków w czasie II wojny światowej. Z drugiej strony Jan Paweł II przypomina, że i w XXI wieku wielu chrześcijan heroicznie wyznaje swą wiarę, płacąc za to najwyższą cenę. Badania historyków (choć bardzo niekompletne) wykazują, iż minione stulecie było okresem największego od starożytności męczeństwa chrześcijan.
fot. L’Osservatore Romano
W XX wieku, może nawet bardziej aniżeli w pierwszym okresie chrześcijaństwa, bardzo wielu było tych, którzy dali świadectwo wierze często za cenę heroicznych cierpień. Iluż chrześcijan na wszystkich kontynentach przez cały wiek XX przypłaciło swoją miłość do Chrystusa własną krwią! Byli oni poddani dawnym i nowym formom prześladowań, doświadczyli nienawiści i zepchnięcia na margines, przemocy i zabójstw. Wiele krajów o starodawnej tradycji chrześcijańskiej na nowo stało się ziemiami, na których wierność Ewangelii kosztowała bardzo dużo. W naszym wieku ,,świadectwo dawane Chrystusowi, aż do przelania krwi, stało się wspólnym dziedzictwem zarówno katolików, jak prawosławnych, anglikanów i protestantów” (...) Prześladowanie dotknęło niemal wszystkich Kościołów i wspólnot kościelnych w XX w., jednocząc chrześcijan w miejscach cierpienia i czyniąc z ich wspólnej ofiary znak nadziei na nadchodzące czasy.
Fragment homilii Jana Pawła II, wygłoszonej w Koloseum, 7 maja 2000 r., w czasie nabożeństwa ku czci męczenników XX w.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.