W Watykanie opublikowano dokument o wychowaniu do dialogu międzykulturowego w szkołach katolickich, przygotowany przez Kongregację Edukacji Katolickiej.
Szkoły katolickie nie mogą się poddawać wpływom ideologii gender – podkreślił kard. Zenon Grocholewski podczas prezentacji dokumentu. Powiedział, że w kwestii ideologii geneder i wychowania seksualnego, które demoralizuje dzieci, musi być pełna jasność: jest to zło, któremu należy się przeciwstawić. I temu złu przeciwstawia się nie tylko Kościół, ale także wielu specjalistów oraz sami rodzice. Szkoła katolicka musi być od tego wolna – podkreślił szef watykańskiej kongregacji. Jeśli poddaje się takim wpływom, nie rozumie swej katolickiej misji. Kard. Grocholewski przyznał, że niestety dochodzi do takich przypadków i w konsekwencji rodzice słusznie krytykują potem takie szkoły, bo są to szkoły zakłamane, które oszukują, obiecują wychowanie katolickie, ale go nie dają – zaznaczył prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej.
Kard. Grocholewski wskazał, że szkoły katolickie muszą zawsze łączyć wychowanie z wyraźnym głoszeniem Ewangelii. Przypomniał, że o ich ważnym wkładzie w ewangelizację kultury pisze też Papież Franciszek w swej niedawnej adhortacji apostolskiej Evangelii gaudium.
Prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej przypomniał, że według danych „Rocznika statystycznego Kościoła” liczba szkół katolickich wzrosła w ciągu trzech lat (2008-2011) o więcej niż 6 tys. i jest ich obecnie ponad 200 tys. W tym samym czasie wzrosła o prawie 3 mln liczba ich uczniów, osiągając prawie 58 mln. Wzrost dotyczy krajów Afryki, Azji i Oceanii, bo w Europie i obu Amerykach liczba uczniów tych szkół zmalała o nieco ponad 2 mln. Wielokulturowość i wieloreligijność, znamienne od dawna dla takich krajów, jak misyjne, przy dzisiejszej migracji stała się faktem globalnym. Stąd wynikła konieczność zajęcia się wychowaniem do dialogu z kulturami. Dokument był przygotowywany od sześciu lat.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.