Papież Franciszek powiedział w czwartek, że ideologie atakują obecnie rodzinę i są jedną z przyczyn jej kryzysu. Podkreślił, że bardzo bulwersujące jest przekreślanie różnic między kobietą a mężczyzną.
W przemówieniu wygłoszonym podczas audiencji dla delegacji Papieskiego Instytutu imienia Jana Pawła II ds. Studiów nad Małżeństwem i Rodziną Franciszek podkreślił, że "więzy małżeńskie i rodzinne są w różny sposób wystawione na próbę".
Jako przyczyny obecnego kryzysu rodziny wymienił utrwalanie się mentalności, która promuje "narcystyczny indywidualizm", koncepcję wolności oderwanej od odpowiedzialności za drugą osobę, wzrost obojętności wobec dobra wspólnego i narzucanie "ideologii, które bezpośrednio atakują plan rodziny", a także coraz większe ubóstwo zagrażające przyszłości.
Następnie papież zwrócił uwagę na zagrożenia, wynikające z pojawienia się nowych technologii, które "umożliwiają praktyki niekiedy sprzeczne z prawdziwą godnością życia ludzkiego".
Zaapelował o baczne przyglądanie się tym nowym wyzwaniom bez ulegania pokusie ich bagatelizowania czy "oswajania" się z nimi.
"Niepewność i dezorientacja, które dotykają fundamentalnych uczuć osoby i życia, destabilizują wszystkie związki, tak rodzinne jak i społeczne, sprawiając, że dominuje zawsze +ja+ nad +my+, jednostka nad społeczeństwem" - oświadczył papież.
Różnica między mężczyzną a kobietą to "bogactwo" i część planu Bożego - mówił Franciszek. Za bardzo bulwersujące uznał to, że obecna mentalność ma tendencję do tego, aby "przekreślić tę różnicę".
Papież wskazywał, że postawa Kościoła wobec małżeństwa i rodziny musi być nacechowana przez "silne ewangeliczne oddanie, ożywiane przez wielkie współczucie i miłosierdzie w obliczu kruchości i omylności". Apelował o bliskość wobec "ludzkiej słabości".
Franciszek przyznał: czasem Kościół "przedstawiał teologiczny ideał małżeństwa - zbyt abstrakcyjny i niemal sztucznie zbudowany, daleki od konkretnych sytuacji i faktycznych możliwości rodziny".
Papieski Instytut ds. Studiów nad Małżeństwem i Rodziną został powołany przez Jana Pawła II w 1981 r. Jest częścią Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego. Franciszek w swym wystąpieniu wyraził przekonanie, że "dalekowzroczna intuicja świętego Jana Pawła II, który bardzo pragnął utworzenia tej instytucji akademickiej, może być dzisiaj jeszcze bardziej uznana i doceniana".
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.