Kardynał Eijk ma propozycję dla papieża.
Rozpowszechnianie się teorii gender wprowadza w błąd tak wielu katolików, że potrzebne jest sprostowanie jej błędów w wysokiej rangi dokumencie kościelnym. Opinię taką wyraził holenderski kardynał Willem Eijk. Według niego mogłaby to być papieska encyklika, poświęcona tylko tej kwestii.
Metropolita Utrechtu zauważył, że nawet katoliccy rodzice zaczynają godzić się z tym, że ich dzieci same „wybierają” swoją płeć, niezależnie od płci biologicznej. Dlatego obowiązkiem Kościoła jest przypomnienie im o prawdzie nt. ludzkiego ciała.
Przyznał jednocześnie, że zarówno poprzedni papież Benedykt XVI, jak i obecny Franciszek zabierali głos w tej sprawie, wskazując, że teoria gender zakorzeniła się w zachodnich społeczeństwach. Niedawno Ojciec Święty stwierdził wręcz, że indoktrynacja teorią gender jest częścią światowej wojny z rodziną.
Kardynał przestrzegł, że z gender może stać się tak jak z eutanazją czy ze wspomaganym samobójstwem. Kiedy ludzie zaczynali o nich dyskutować, nie mieli co do nich pewności, a dziś wielu tak się do nich przyzwyczaiło, że takie praktyki stały się niemal czymś zwyczajnym.
"W ciągu dnia przeplatał modlitwę z odpoczynkiem, a dziś rano przyjął Komunię świętą."
Nie ma nowej infekcji, a nagromadzenie wydzielony jest konsekwencją zapalenia płuc.
Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.
Papież Franciszek wybrał temat 111. Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy.
Stan 88-letniego papieża określany jest jako stabilny i nadal złożony.