Z każdym dniem pogarsza się sytuacja w Syrii. Amnesty International głośno mówi o zbrodniach przeciwko ludzkości, których dopuszczają się siły rządowe.
Szacuje się, że w ciągu ostatnich 15 miesięcy zginęło ponad 14 tys. Syryjczyków, w tym wiele kobiet i dzieci używanych jako żywe tarcze.
Amnesty International wzywa wspólnotę międzynarodową do położenia kresu „coraz liczniejszym i bezkarnym aktom przemocy”. Także pracujący od kilkudziesięciu lat w Syrii ks. Paolo Dall’Oglio SJ apeluje o zintensyfikowanie międzynarodowych wysiłków na rzeczy przywrócenia pokoju.
„Kraj jest podzielony, śmiertelnie zraniony i prawdziwie cierpi. Myślę o przetrzymywanych w więzieniach, o ludziach torturowanych. Pamiętam o młodzieży, która niezależnie od tego po której stronie konfliktu się opowiedziała, musiała chwycić za broń. Syryjczycy zasługują na to by żyć w pokoju, w pluralistycznym i demokratycznym państwie. Niestety z powodu regionalnych rozgrywek muszą brać udział w tej straszliwej wojnie domowej. Najbardziej cierpi ludność cywilna. Padające bomby nie rozróżniają między muzułmanami a chrześcijanami. Wystrzeliwane z karabinów pociski nie potrafią przecież zaglądać do dowód osobistych” – powiedział Radiu Watykańskiemu jezuita pracujący w Syrii.
Przemoc między stronami syryjskiego konfliktu nasiliła się w ostatnich tygodniach mimo formalnie obowiązującego od 12 kwietnia rozejmu, na który zarówno władze w Damaszku, jak i ich przeciwnicy wyrazili zgodę.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.