Papież Franciszek zezwolił na promulgację stosownych dekretów.
Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.
Przyszła święta
Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
Błogosławieni męczennicy
Dekrety o męczeństwie, które otwierają drogę do beatyfikacji, dotyczą sług Bożych Pedro da Corpa i czterech towarzyszy z Zakonu Braci Mniejszych, zabitych z nienawiści do wiary we wrześniu 1597 roku. Pochodzący z Hiszpani Pedro da Corpa zgłosił się na ochotnika do pracy na misjach w Nowym Świecie. Pracował na terenach, które obejmowały dzisiejsze stany Georgia i Floryda. Żył wśród rdzennych Indian, których otaczał ojcowską troską. Mimo to wiedział, że są pewne prawdy, których nie można ignorować i upomniał młodego wodza Guale, za jego poligamię. Ten w reakcji zabił franciszkanina i jego towarzyszy wczesnym rankiem 14 września 1597 r., gdy przygotowywali się do odprawienia Eucharystii w święto Podwyższenia Krzyża Świętego.
Męczennik z Barcelony
Franciszek promulgował też dekret uznający męczeństwo sługi Bożego Lycariona Maya, brata z Instytutu Braci Szkolnych Marystów, zabitego w odium fidei w Barcelonie. Był on oddanym wychowawcą, który został wysłany do założenia szkoły marystów w Pueblo Nuevo, na obrzeżach Barcelony, która kształciła dzieci z rodzin robotniczych. Gdy w 1909 roku doszło do tzw. Tragicznego Tygodnia, czyli krwawych konfrontacji między armią a robotnikami, popieranymi przez socjalistów, doszło do spalenia wielu kościołów, klasztorów i szkół. Jako pierwsza spłonęła szkoła marystów w Pueblo Nuevo. Następnego ranka braci wywieziono z ich wspólnoty, a brat Lycarion został zastrzelony przy bramie wjazdowej do szkoły.
Heroiczność cnót
Promulgowane przez Franciszka dekrety o heroiczności cnót dotyczą służebnicy Bożej Marii Riccardy od Krwi Chrystusa Beauchamp Hambrough, opatki generalnej Zakonu Najświętszego Zbawiciela św. Brygidy, która zmarła w 1966 r. w Rzymie. Sługi Bożego Quintino Sicuro, włoskiego kapłana diecezjalnego i pustelnika, który zmarł w 1968 roku; a także służebnicy Bożej Luigii Sinapi, świeckiej Włoszki, która zmarła w 1978 r. w Rzymie.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.