Papież Franciszek pobił wszelkie rekordy kanonizacji. W ciągu niespełna siedmiu lat swego pontyfikatu ogłosił 898 nowych świętych, więcej niż wszyscy papieże razem wzięci z ostatnich 421 lat historii Kościoła, z Janem Pawłem II włącznie.
Od czasu, gdy w 1588 r. papież Sykstus V ustanowił Kongregację Obrzędów (poprzedniczkę dzisiejszej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych) i zdecydował, że akt ogłoszenia kogoś błogosławionym lub świętym będzie poprzedzony ściśle uregulowanym procesem, Kościół otrzymał 1726 świętych. Od 1592 do 1978 r., a więc w ciągu 386 lat, ogłoszono ich 302, z czego większość w okresie 1864-1978, gdyż przed 1864 r. wyniesiono ich na ołtarze 64. W tym okresie tylko za pontyfikatu Benedykta XIII (1724-1730) ogłoszono ich 10, inni papieże z tamtych czasów ogłaszali ich kilkoro, zaś w latach 1644-1655, 1676-1689 i 1769-1800 ani jednego.
Dopiero Pius IX (1848-1878) kanonizował 52 świętych, Leon XIII (1878-1903) - 18, Pius XI (1922-1939) - 34, a Pius XII (1939-1958) - 33. Dotychczasowy rekordzista Jan Paweł II (1978-2005) ogłosił aż 482 świętych, dzięki czemu ich liczba się podwoiła i wynosiła 784. Benedykt XVI (2005-2013) dodał 44 kolejnych.
Tymczasem Franciszek w ciągu nieco ponad sześciu lat osiągnął bezprecedensową liczbę 898 nowych świętych, a więc większą niż 828 świętych Kościoła katolickiego wyniesionych na ołtarze w ciągu 421 poprzednich lat. Stało się tak głównie za sprawą jednoczesnej kanonizacji w 2013 r. ponad 800 męczenników z Otranto, zabitych przez Turków w 1489 r.
Ogólna liczba świętych jest trudna do ustalenia, gdyż aż do 1234 r. Kościoły lokalne mogły same ich wynosić na ołtarze. Dopiero papież Grzegorz IX zastrzegł to prawo biskupom Rzymu, a w 1483 r. Sykstus IV wprowadził rozróżnienie między świętymi (kult w całym Kościele powszechnym) i błogosławionymi (kult lokalny).
Martyrologium Romanum, jedno z najbardziej autorytatywnych źródeł w tej dziedzinie, w swym ostatnim wydaniu z 2004 r. wymienia 13 539 świętych i błogosławionych. Doliczając kanonizacje i beatyfikacje z lat 2004-2019, ich liczba wynosi obecnie niemal 15 tys.
Warto zauważyć, że Martyrologium zawiera jedynie 6588 imion świętych, gdyż pozostałe 6881 dotyczy nie zawsze znanych z imienia tzw. towarzyszy, a więc osób, które poniosły wraz z nimi śmierć w masowych prześladowaniach ludzi wierzących.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.