Jan Paweł II był nazywany Papieżem Rodziny. Jego nauczanie bardzo często wyrażało niepokój o los rodziny, w obliczu uchwalania ustaw o tzw. „małżeństwach” jednopłciowych, techniki in vitro, prób klonowania człowieka czy badań nad skonstruowaniem „sztucznego łona”, urządzenia podobnego do łona matki, w którym komputer sterowałby najpierw zapłodnieniem, a potem czuwał nad rozwojem człowieka przed urodzeniem
Fragment książki udostępniony dzięki uprzejmości wydawnictwa Salwator
Henryk Przondziono/Agencja GN
Jan Paweł II był nazywany Papieżem Rodziny
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby o podobnych eksperymentach pisał Juliusz Verne. Niestety, takie badania są daleko zaawansowane, a na ich temat z aprobatą wypowiadają się nawet autorytety naukowe i etyczne. Do jakich wynaturzeń to doprowadziło, świadczy fakt „hodowli” ludzkich płodów w celu testowania nowych leków, a z handlu ciałkami nienarodzonych czerpie zyski przemysł kosmetyczny.
Jak nauczał Jan Paweł II, na każdym kroku spotykamy się z całkowitą dehumanizacją początków ludzkiego życia, oderwania poczęcia od aktu małżeńskiego, od ciała matki, co pośrednio można uznać za atak na naturalną rodzinę. Czyż nie była takim atakiem decyzja izby wyższej parlamentu duńskiego (maj 1999), który uchwalił ustawę o możliwości adopcji dziecka przez tzw. małżeństwa homoseksualne? Można dodać, że we Francji 13 października 1999 r. weszła w życie ustawa o Cywilnym Pakcie Solidarności (PaCS), zrównująca w prawach z małżeństwem naturalnym wszystkich pragnących żyć razem, a więc parę partnerską mężczyzny i kobiety, jak i osób tej samej płci. Wcześniej podobne „prawo” wprowadziły Dania, Norwegia, Szwecja i Holandia. Obecnie takie prawo mają niemal wszystkie państwa Unii Europejskiej.
Jan Paweł II, oceniając ten proces odchodzenia Europy od norm moralnych, twierdził, że dzisiaj uległy zachwianiu, a w wielu przypadkach nawet zniszczeniu, fundamentalne prawa konstytuujące małżeństwo: miłość i płodność. Papież poświęcił temu zagadnieniu dwa dokumenty o rodzinie: adhortację Familiaris consortio (1981) oraz encyklikę Evangelium vitae (1995). Małżeńska miłość i płodność – według Jana Pawła II – zostały w szczególnie gwałtowny sposób zaatakowane przez kulturę liberalną, próbującą narzucić światu konsumpcyjny styl życia, starającą się „zwolnić” człowieka z myślenia według norm moralnych. Stało się tak, ponieważ elity władzy i światowa finansjera, pragnąc podporządkować sobie świat, musiały uderzyć w chrześcijańską rodzinę, podkopać jej fundamenty moralne, jedyność, nierozerwalność oraz dzietność. Spustoszenia są ogromne. Nie wszyscy jednak orientują się, o co naprawdę toczy się spór. A toczy się on o człowieka, o to, kim jest człowiek, jakie jest jego pochodzenie i cel, czy jest owocem Bożego stworzenia, czy tylko wynikiem materialnej ewolucji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.