Zwierzchnik prawosławnego Kościoła Cypru abp Chryzostom II przywołał do porządku duchownych sprzeciwiających się planowanej na 4-6 czerwca wizycie na tej wyspie Benedykta XVI. W minionym tygodniu w tamtejszych cerkwiach czytano komunikat Świętego Synodu, wzywający do spokoju i zapewniający wiernych, iż papieska wizyta nie stanowi zagrożenia dla Kościoła prawosławnego, do którego należy zdecydowana większość mieszkańców kraju.
„Synod zadecydował, a jego postanowienia mają charakter zobowiązujący. Kościół jest sprawiedliwy, ale jednocześnie domaga się posłuszeństwa. Osoby, które nie zgadzają się z decyzją Synodu, mogą pozostać w swoich domach” – stwierdził 25 maja w wypowiedzi dla prasy 69-letni Chryzostom II. Zaznaczył, iż w Kościele istnieje demokracja i wolność słowa, co nie oznacza zgody na anarchię.
Tamtejsza prasa podała, iż kilku biskupów prawosławnych stwierdziło, że nie wezmą udziału w spotkaniu z Ojcem Świętym w siedzibie arcybiskupa w Nikozji ani w innych wydarzeniach oficjalnych z udziałem gościa z Watykanu. Wymieniając w tym kontekście biskupa Limassol - Atanazego, arcybiskup Chryzostom zauważył, że - jak dotychczas - to właśnie on gorszy ludzi, a nie papież.
Według niepotwierdzonych informacji, podczas zbliżającej się pielgrzymki Ojca Świętego może dojść do różnych protestów na wyspie.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.