Ponad milion euro zebrane w czasie wystawienia Całunu Turyńskiego zostanie przeznaczone na pomoc najuboższym i migrantom.
Zadecydował o tym papież Franciszek, gdy poinformowano go o wysokości ofiar złożonych przez pielgrzymów przed tą największą relikwią chrześcijaństwa. Pieniądze trafią do potrzebujących za pośrednictwem Caritas i organizacji Migrantes, a także innych stowarzyszeń kościelnych niosących na terenie archidiecezji turyńskiej pomoc najbardziej potrzebującym, zarówno Włochom, jak i migrantom. Takie rozdysponowanie złożonych przez pielgrzymów ofiar zgodne jest z programem duszpasterskim archidiecezji, nastawionym na wychodzenie do ubogich, chorych, samotnych i odrzuconych. Przykładem tego jest chociażby udostępnienie pomieszczeń pałacu arcybiskupiego na mieszkania dla grupy uchodźców.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.