Na sześć lat więzienia skazał we wtorek sąd w Luksorze, w środkowym Egipcie, egipskiego chrześcijanina oskarżonego o bluźnierstwo i obrazę religii.
30-letni Kerolos Ghattas został aresztowany na początku miesiąca, gdy na swoim profilu na Facebooku umieścił zdjęcia, które uznano za obraźliwe dla islamu.
Aresztowanie mężczyzny wywołało obawy przed konfliktem wyznaniowym w jego rodzinnej miejscowości, gdzie niezidentyfikowani napastnicy obrzucili koktajlami Mołotowa sklepy prowadzone przez chrześcijan. We wtorek wzmocniono tam środki bezpieczeństwa.
Od wyroku można się odwołać. W Egipcie w ciągu minionych trzech lat nastąpił wzrost liczby procesów sądowych dotyczących koptyjskich chrześcijan, stanowiących ok. 10 proc. 90-milionowej ludności kraju.
W poniedziałek także na sześć lat więzienia skazany został dziennikarz, który przeszedł na chrześcijaństwo. Powodem skazania był sposób, w jaki relacjonował niedawne konflikty wyznaniowe w Egipcie.
Egipscy chrześcijanie, którzy twierdzą, że są dyskryminowani, w przeważającej części popierają prezydenta Egiptu Abd el-Fataha es-Sisiego, byłego dowódcę sił zbrojnych, który w lipcu ubiegłego roku stał na czele puczu przeciwko prezydentowi Mohammedowi Mursiemu, wywodzącemu się z Bractwa Muzułmańskiego.
Pełnił posługę biskupa pomocniczego archidiecezji łódzkiej przez ponad 25 lat.
Wśród tematów rozmowy wymieniono wojnę na Ukrainie i inicjatywy mające na celu jej zakończenie.
Z przekazanych informacji wynika, że papież nie przyjął ostatnio żadnych wizyt.