Każdego dnia tysiące ludzi ucieka z ogarniętej wojną domową Syrii.
Migracja z przymusu to temat 20-tej sesji plenarnej Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Do Rzymu zjeżdżają się już jej uczestnicy. O znaczeniu podejmowanego tym razem zagadnienia rozmawialiśmy z przewodniczącym dykasterii kard. Antoniem Marią Vegliò.
„W tym momencie naszą szczególną troskę budzi sytuacja w Syrii. Mówił mi o tym Ojciec Święty, który jest tym bardzo zaniepokojony. Każdego dnia tysiące ludzi ucieka z kraju. Już teraz 400 tys. uchodźców przebywa w sąsiednich krajach, zwłaszcza w Libanie i Jordanii, a uchodźcy wewnętrzni, pozostający w Syrii to kolejny milion osób. Jest to źródło wielu cierpień, a wspólnota międzynarodowa robi naprawdę niewiele, aby pomóc tym ludziom. Chcę też zwrócić uwagę na inną plagę, a mianowicie na handel żywym towarem. Ofiarą tego haniebnego procederu padło już 21 mln osób” – powiedział kard. Vegliò.
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Zwyciężać nienawiść miłością, a pragnienie zemsty przebaczeniem.