Wraz z wakacjami rozpoczął się sezon pielgrzymowania na Jasną Górę. Wśród pieszych pielgrzymek na razie przybywają głównie niewielkie grupy parafialne ze Śląska. Natomiast rowerzyści docierają już nawet z odległych miejscowości. Tylko dziś przyjechali cykliści z Puław, Nysy i Rzeszowa.
Rowerowe pielgrzymowanie staje się coraz bardziej popularne. Grupy wyruszają nie tylko z poszczególnych parafii, są także rowerowe pielgrzymki diecezjalne, a nawet ogólnopolskie.
Po raz siedemnasty przybyła grupa z Rzeszowa. Cykliści z całej Polski o pielgrzymce dowiadują się zawsze przez internet, wyjeżdżają z Rzeszowa nawiedzając po drodze różne sanktuaria maryjne i miejsca związane z życiem i pobytem bł. Jana Pawła II w Polsce. Rowerzyści pokonali m.in. Pieniny i Tatry, odwiedzili Tuchów, Krzeptówki w Zakopanem, Kalwarię Zebrzydowską oraz Wadowice, przemierzyli szlak Orlich Gniazd, świętując i dziękując Bogu za 20 lat diecezji rzeszowskiej i za beatyfikację Jana Pawła II. Jechali sześć dni i pokonali prawie 600 kilometrów. Najmłodszy pielgrzym ma 12 lat, najstarszy 70.
Organizatorem pielgrzymki jest Katolicki Klub Sportowy „Alpin” im. Jana Pawła II w Rzeszowie oraz Duszpasterstwo Sportowców Diecezji Rzeszowskiej. – Nasza pielgrzymka jest odpowiedzią na zapotrzebowanie głównie młodych ludzi, by w ten sposób przeżyć coś wyjątkowego i zbliżyć do Boga, wykorzystując dane im siły – powiedział ks. Mariusz Nowak, dyrektor pielgrzymki. Dodał, że cykliści w drodze modlili się w różnych intencjach, ale przede wszystkim o ożywienie wiary, za papieża i rychłą kanonizację Jana Pawła II.
Rowerami do Królowej Polski przyjechali dziś także pielgrzymi z Puław i Nysy. Grupa z Puław wyruszyła 1 lipca. Trasę 505 km pokonała w ciągu czterech dni. Po jednodniowym odpoczynku do domu wrócą również na rowerach. Do Częstochowy przywieźli Księgę Intencji, do której przez cały czerwiec swoje prośby mogli wpisywać mieszkańcy Puław.
Cykliści podkreślają, że do rowerowej wyprawy trzeba się dobrze przygotować. Najważniejszy jest dobry i wygodny rower, a także treningi przed wyruszeniem do Częstochowy.
Przybywające teraz pielgrzymki piesze rekolekcje odprawiają zaledwie kilka dni, ale zdaniem wszystkich to wystarczy, by doświadczyć pątniczego ducha.
Piesza pielgrzymka to rekolekcje w drodze. Zgodnie ze zwyczajem pątnicy rozważają na trasie hasło roku duszpasterskiego w Kościele. Zdaniem ks. Krzysztofa Grabca, proboszcza parafii św. Mikołaja w Borowej Wsi temat „Kościół naszym domem” ma przypomnieć wiernym, że wszyscy należą do jednej wspólnoty - miłości i wiary.
Do pieszych pielgrzymek parafialnych w Częstochowie dołączają grupy autokarowe i razem modlą się przed Cudownym Obrazem.
Duże piesze pielgrzymki diecezjalne przybędą na Jasna Górę już w połowie lipca a kolejne w sierpniu.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.