Z ogromnym zainteresowaniem spotkał się pomysł spotkania powołaniowego pt. „Kleryk to… zostań nim na weekend i zobacz sam”, które zaplanowano od 20 do 22 stycznia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.
„W naszej diecezji takie spotkanie organizowanie jest po raz pierwszy” – mówi KAI ks. Mirosław Kowalski, diecezjalny moderator duszpasterstwa powołań.
„Jest ono alternatywą dla rekolekcji powołaniowych organizowanych dotychczas w WSD i daje możliwość uczestnictwa w codziennym życiu kleryka: modlitwie, pracach fizycznych, posługach pełnionych w ciągu całego roku w różnych placówkach objętych np. opieką Koła Miłosierdzia. Plan dnia nie będzie zatem odbiegał od normalnego planu dnia alumnów. Dodatkowym elementem będą spotkania tematyczne o charakterze powołaniowym zarówno z księżmi, jak i alumnami” – dodaje ks. Kowalski.
Chętni spędzą w ten sposób trzy dni, od przekroczenia seminaryjnej furty w piątek 20 stycznia, ok. godz. 16.30.
Zainteresowanie jest tak duże, że szybko wyczerpano możliwość zgłoszeń i zaplanowano kolejne tego typu trzydniowe spotkanie, które odbędzie się w połowie kwietnia.
Uczestników do spotkania zgłosili księża pracujących w diecezji – i nie jest to jedynie młodzież należąca do służby liturgicznej, jak również bezpośrednio po uzyskaniu w seminarium informacji o tego typu spotkaniu. Chętni do uczestnictwa to w 90 proc. maturzyści i studenci.
Udział w imprezie powołaniowej jest nieodpłatny. Uczestnicy, oprócz rzeczy osobistych, muszą się zaopatrzyć w Pismo Święte, komżę (jeśli są ministrantami), śpiwór, ubrania robocze – ze względu na prace fizyczne, które też zostały przewidziane. Szczegółowy plan zajęć każdy uczestnik otrzyma na miejscu.
Spotkanie zakończy się w niedzielę 22 stycznia – obiadem.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.