​Jodła o wysokości 21 metrów została wybrana w pobliżu Passo Cereda, gdzie rosła na wysokości 1400 m n.p.m.

Następnie grupa leśników z pomocą dużego dźwigu wycięła drzewo, które potem zostało podzielone na dwie części, aby można było je przewieźć tirem przez Austrię i Czechy do Polski.
Po przywiezieniu drzewa do doliny skonstruowano specjalną konstrukcję ze stali, zaprojektowaną przez studium inżynieryjne, aby potem połączyć obie części.
Tak przygotowana jodła w piątek 14 grudnia wyruszyła z Primiero i dotrze do Krakowa w poniedziałek 17 grudnia, będzie czekać aż do wtorku wieczorem, aby w eskorcie dotrzeć do centrum Krakowa, gdzie zostanie ustawiona na placu przed oknem papieskim przez grupę krakowskich strażaków.

Sobota 23 lipca, to według bielsko-żywieckiego programu Dni w Diecezji, dzień zaangażowania społecznego. We wszystkich 130 parafiach, w których przebywają ​uczestnicy ŚDM, włączyli się oni w różnoraki sposób w życie wspólnot. W Cieszynie młodzi mogli wybrać jedno z dziesięciu miejsc: m.in. sadzili drzewa, śpiewali i tańczyli dla chorych i niepełnosprawnych, uczestniczyli w zajęciach w Książnicy Cieszyńskiej, w Bibliotece Miejskiej, porządkowali groby polskich i włoskich żołnierzy na cmentarzu komunalnym, przygotowali modernistyczne kartki z Cieszyna. A po pracy - spotkali się na Mszy św. w kościele św. Marii Magdaleny.
(Galerię rozszerzymy).
Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość