W południe Benedykt XVI spotkał się z premierem Portugalii José Socratesem. Socjalistyczny polityk przybył do nuncjatury apostolskiej w Lizbonie w towarzystwie ministra spraw zagranicznych Luisa Amado.
W rozmowie uczestniczył także sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Tarcisio Bertone.
Papież, premier i osoby im towarzyszące siedzieli na fotelach ustawionych w półokręgu. Pierwsze chwile rozmowy pokazywała na żywo telewizja.
Przed rozpoczęciem wczorajszej Mszy św. na Terreiro de Paço premier Socrates powiedział dziennikarzom, że wizyta Benedykta XVI stanowi wyróżnienie i zaszczyt dla Portugalii.
O 16.00 papież opuści nuncjaturę i papamobilem przejedzie na lotnisko Portela. Stamtąd odleci helikopterem do Fatimy. O 17.30 w kaplicy Objawień powita go rektor sanktuarium maryjnego, ks. Virgílio Antunes.
„Świat, w którym żyjemy, potrzebuje piękna, by nie pogrążyć się w rozpaczy” – mówił Leon XIV.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Światowego Spotkania na rzecz Braterstwa Ludzkiego.
Zostaliście powołani i wybrani, abyście byli posłani jako apostołowie Pana i słudzy wiary.
Przypomniał, że dziś przypada Narodowy Dzień Polskich Dzieci Wojny.