Papież Franciszek posłał na misje ad gentes 28 kapłanów Drogi Neokatechumenalnej. Będą oni pracować w 11 krajach Starego Kontynentu i w Stanach Zjednoczonych.
Posłanie miało miejsce po porannej Eucharystii w Domu św. Marty i było kontynuacją spotkania ze wspólnotami neokatechumalnymi, które 1 lutego odbyło się w Watykanie.
Wówczas na misję Papież posłał 250 wielodzietnych rodzin. W posłaniu wzięli udział inicjatorzy Drogi Neokatechumenalnej: Kiko Argüello, Carmen Hernandez i o. Mario Pezzi – tworzący ekipę odpowiedzialną za Drogę na całym świecie.
„Papież był bardzo zadowolony. Z wszystkimi porozmawiał, a posyłając księży każdemu uczynił na czole znak krzyża i udzielił błogosławieństwa, zapewniając, że będzie o nas pamiętał w modlitwie – mówi Kiko Argüello. – Te misje ad gentes są wyjątkowe. Każdą z nich tworzą cztery wielodzietne rodziny, którym towarzyszy kapłan. Jadą w nieznane sobie miejsca, gdzie Kościół jest nieobecny, między ludzi mocno dotkniętych postępującą sekularyzacją. Ewangelizują swym świadectwem, a ono naprawdę mocno przemawia do świata”.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.
Rodzina w naszych czasach potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wsparcia, promocji, zachęty.
Wezwał ich do budowania świata, w którym władza poddana jest sumieniu.
„Nie możemy już sobie pozwolić na stawianie oporu Królestwu Bożemu".
Papież do uczestników XVII Międzynarodowego Kongresu Teologii Moralnej.