Przed wizytą Ojca Świętego w Krakowie w Bazylice św. Floriana przy ul. Warszawskiej zebrało się szczególne grono ludzi, by wspominać dawne dzieje. Po roku pracy w wiejskiej parafii w Niegowici ks. Karol Wojtyła w kolegiacie św. Floriana rozpoczął posługę duszpasterską, jako wikary(1949-1951).
Zofia Jaroń i Teresa Skawińska mocno związane z duszpasterstwem akademickim przy kościele św. Anny zaprosiły ówczesnego studenta Wyższej Szkoły Muzycznej – Joachima Gudla, aby pomógł przy parafii św. Floriana stworzyć chór. Tak też się stało. "Powstał chór młodzieży męskiej, często nawet bez głosu i słuchu" – śmiejąc się wspominał Stanisław Abrahamowicz, ale z wielkim zapałem i sercem do tego, co robiliśmy.
A śpiewano wówczas chorał gregoriański, ukochany przez ks. Karola Wojtyłę, który chętnie zawoził "chórek" do opactwa tynieckiego, aby tam śpiewać mszę gregoriańską. Wkrótce do chóru męskiego dołączyły mieszkanki z pobliskiego internatu, domu Sióstr Nazaretanek. - "Wspólne śpiewanie zbliżało nas z Nim" - mówiono podczas spotkania, przypominając, jak to sami ówcześni studenci i studentki chodzili za księdzem, aby zechciał głosić im nauki.
Inicjatywa duszpasterstwa akademickiego przy parafii św. Floriana wyszła od wspomnianych wcześniej Zofii Jaroń i Teresy Skawińskiej. Teresa Skawińska wspomina to zresztą w wydanych przez Polską Misję Katolicką w Paryżu wspomnieniach pt. "On rozda miłość". Pierwsza konferencja odbyła się w kościele św. Floriana po lewej stronie od wejścia, przy bocznym ołtarzu, przed którym stało kilka ławek.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.