Rozmowa z biskupem łowickim Alojzym Orszulikiem
- Ksiądz Biskup, jako dyrektor Biura Prasowego Episkopatu, należał do wąskiego grona osób, które w otoczeniu Prymasa Polski przygotowywały pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Ojczyzny. W jakich okolicznościach zrodziła się idea zaproszenia Ojca Świętego?
- Rozmowy na ten temat rozpoczął kard. Stefan Wyszyński, jeszcze w Rzymie w czasie inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II (22 października 1978 r.). W uroczystościach brał udział także przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński. Wówczas doszło do pierwszych luźnych rozmów na ten temat. Osobiście uczestniczyłem w rozmowie, którą prowadził bp Bronisław Dąbrowski, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski. Jabłoński deklarował gotowość poprawy stosunków z Kościołem. Wtedy bp Dąbrowski wspomniał, że Ojciec Święty będzie chciał z pewnością odwiedzić swoją Ojczyznę, i to niebawem. Wówczas szybko wróciłem do kraju, natomiast Ksiądz Prymas pozostał w Rzymie do końca października. Możliwe, że wówczas rozmawiał o odwiedzinach z Ojcem Świętym.
- 6 listopada 1978 r. kardynał Wyszyński w katedrze warszawskiej publicznie wyraził nadzieję, że Ojciec Święty będzie mógł odwiedzić Polskę i przewodniczyć uroczystości 900-lecia męczeńskiej śmierci św. Stanisława BM w maju 1979 r. w Krakowie. Władze musiały więc ustosunkować się do sprawy oficjalnie.
- Połączenie daty przyjazdu Ojca Świętego z uroczystościami ku czci św. Stanisława wywołało wielkie kontrowersje i negatywne reakcje ze strony władz. Dla wielu partyjnych działaczy postać św. Stanisława była symbolem walki Kościoła z władzą państwową. W grudniu 1978 r. min. Kazimierz Szablewski (szef Zespołu ds. Stałych Kontaktów Roboczych ze Stolicą Apostolską) zakomunikował arcybiskupowi Agostino Casarolemu (wówczas sekretarzowi Rady ds. Publicznych Kościoła), że ewentualna wizyta może się odbyć nie wcześniej niż w 1982 r. W tej sytuacji bp Dąbrowski poprosił o spotkanie ze Stanisławem Kanią (członkiem Biura Politycznego KC PZPR, odpowiedzialnym m.in. za kontakty z Kościołem). Do spotkania doszło 12 stycznia 1979 r. Ustalono, że jeszcze w styczniu Prymas będzie rozmawiał z Edwardem Gierkiem. Rozmowa ta odbyła się 24 stycznia 1979 r. w Sejmie. Ksiądz Prymas przedstawił Gierkowi cały pakiet spraw wymagających uregulowania w stosunkach między Kościołem a państwem. Sprawa papieskiej wizyty była jednym z punktów tej rozmowy. Kard. Wyszyński przygotował się do niej bardzo dokładnie. Gierek słuchał go z uwagą, zwłaszcza jego ocen dotyczących sytuacji społecznej. Słyszałem później od Księdza Kardynała, że rozmowa toczyła się w dobrym klimacie. Niewątpliwie Gierek miał szacunek dla Prymasa Polski, a Kardynał także cenił go znacznie wyżej aniżeli jego poprzednika.
Ta rozmowa miała zasadnicze znaczenie dla dalszych przygotowań papieskiej wizyty. Ustalono, że odbędzie się ona w tym roku. Szczegóły dotyczące terminu oraz przebiegu miał ustalić specjalny zespół roboczy. Jego członkami ze strony kościelnej zostali abp Franciszek Macharski, bp Bronisław Dąbrowski i ja. Stronę państwową reprezentowali Stanisław Kania, Kazimierz Kąkol (szef Urzędu ds. Wyznań), Józef Czyrek (wówczas MSZ) oraz dyr. Adam Merker z Urzędu ds. Wyznań.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.