Modlitwa dla kapłanów Kościoła

List papieża Jana Pawła II do kapłanów na Wielki Czwartek

II

2.
Panie Jezu Chryste! kiedy przyszło Ci w dzień Wielkiego Czwartku rozstać się z tymi, których „do końca umiłowałeś” [7] - przyobiecałeś im Ducha Prawdy. Mówiłeś: „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was” [8].
Odszedłeś przez Krzyż, stawszy się „posłusznym aż do śmierci” [9], „wyniszczyłeś samego siebie” [10] z miłości, którą do końca nas umiłowałeś; i tą drogą, po Twoim Zmartwychwstaniu, został dany Kościołowi Duch Święty, który przyszedł i „zamieszkał” w Kościele „na wieki”. [11]

To Duch Święty „mocą Ewangelii utrzymuje Kościół w ciągłej młodości, ustawicznie go odnawia i do doskonałego zjednoczenia” [12] z Tobą prowadzi.

Świadomi - każdy z nas - że poprzez Ducha Świętego, działającego w mocy Twego Krzyża i Zmartwychwstania, otrzymaliśmy sakramentalne kapłaństwo dla posługi ludzkiego zbawienia w Kościele Twoim
- błagamy dzisiaj, w ten Dzień tak dla nas święty, o nieustanną odnowę Twojego Kapłaństwa w Kościele poprzez Ducha Twego, który winien „utrzymywać w ciągłej młodości” w każdej epoce dziejów Twoją umiłowaną Oblubienicę
- błagamy o to, aby każdy z nas odnajdywał w swoim sercu i życiem stale potwierdzał to autentyczne znaczenie, jakie jego osobiste powołanie kapłańskie posiada zarówno w nim samym, jak też dla wszystkich ludzi,
- aby coraz dojrzalej oglądał wzrokiem wiary prawdziwy wymiar i piękno kapłaństwa,
- aby trwał w dziękczynieniu za dar powołania jako za łaskę niczym niezasłużoną,
- aby nieustannie dziękując, umacniał się w wierności dla tego świętego daru, który właśnie dlatego, że jest tak bezinteresowny, tym bardziej zobowiązuje.

3. Dziękujemy Ci, że ukształtowałeś nas na sługi Twego Kapłaństwa, powołując nas do budowania Twego Ciała, Kościoła, nie tylko w szafarstwie sakramentów, ale również, a nawet przede wszystkim, w głoszeniu Twojej „nauki o zbawieniu” [13], czyniąc nas uczestnikami Twego odpowiedzialnego zadania jako Pasterza.

Dziękujemy Ci, że zaufałeś nam, pomimo naszej słabości i ludzkiej ułomności, wlewając w Chrzcie św. powołanie i łaskę dążenia dzień po dniu do doskonałości.

Błagamy o to, abyśmy umieli zawsze miarą czystego serca oraz prawego sumienia czynić zadość naszym świętym zobowiązaniom. Obyśmy byli „do końca” wierni Tobie, który nas „do końca” umiłowałeś [14].
Oby nie znajdowały przystępu do naszych dusz owe prądy i poglądy, które pomniejszają znaczenie służebnego kapłaństwa - opinie i tendencje, które godzą w sam zrąb świętego powołania i posługi, do jakiej Ty, Chryste, wzywasz nas w Twoim Kościele.

Kiedy w Wielki Czwartek, ustanawiając Eucharystię i kapłaństwo, rozstałeś się z tymi, których do końca umiłowałeś, przyobiecałeś im nowego „Pocieszyciela”. [15] Niechaj ten Pocieszyciel - „Duch Prawdy” [16] - będzie z nami poprzez święte swoje dary! Niech będzie z nami Jego mądrość i rozum, wiedza i rada, męstwo, pobożność i bojaźń Boża, abyśmy umieli zawsze rozeznawać to, co od Ciebie pochodzi, i abyśmy umieli odróżniać to, co pochodzi od „ducha świata” [17] lub wręcz od „księcia tego świata” [18].

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama