Benedykt XVI w piątek 8 maja rozpoczyna pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Podczas niedzielnej modlitwy maryjnej "Regina Caeli" w Watykanie papież zwrócił się z prośbą o modlitwę w tej intencji.
Kolejny paradoks – klucze do bazyliki Bożego Grobu – Zmartwychwstania, najświętszego dla chrześcijan miejsca, należą do dwóch rodzin muzułmańskich (!). Wieczorem, pozostający wewnątrz świątyni mnisi grecko-prawosławni, ormiańscy i franciszkanie, zamykani są przez przedstawicieli tych rodzin, rano muzułmański odźwierny otwiera odrzwia bazyliki dla wszystkich.
Przestrzeganie status quo, drobiazgowe zachowanie prawa własności, skrupulatne egzekwowanie, a przede wszystkim incydenty naruszania go, kładą się cieniem na relacjach międzychrześcijańskich, prowadząc nierzadko do napięć, a nawet gwałtownych konfliktów. W ostatnich latach dochodziło do zaognienia stosunków między Ormianami i mnichami greckimi, w okresie świąt wielkanocnych, wręcz do przepychanek przed bazyliką, z udziałem duchownych i lokalnych wiernych. Niejednokrotnie, w rotundzie Anastasis, gdzie jest kaplica Grobu Pańskiego, „nadaktywny” mnich grecki, „wprowadzał” procesję na terytorium należące do innego wyznania. Gorszy pielgrzymów, gdy porządek zaprowadzać musi izraelska policja. Z kolei, w Grocie Narodzenia, „natchniony” mnich ormiański niekiedy przedłuża liturgię ponad określony czas. Z drugiej strony udało się trzem kościołom porozumieć i doprowadzić do remontu kopuły nad rotundą Anastasis, która groziła zawaleniem.
Rzeczywistość chrześcijańską w Ziemi Świętej wypełniają więc, z jednej strony różnorodność obrzędowa i bogactwo starożytnych tradycji kościelnych, z drugiej strony bagaż różnic i konfliktów. Wymownym przykładem jest choćby trzykrotne obchodzenie w Betlejem Bożego Narodzenia: 25 grudnia przez katolików, 7 stycznia przez prawosławnych i 19 stycznia przez Ormian.
Tykający zegar demografii – na niekorzyść Żydów i chrześcijan
Państwo Izrael liczyło pod koniec 2008 r. ponad 7 330 tys. mieszkańców, w tym ponad 5,5 mln Żydów (75,5 proc.) i prawie 1,5 mln (20,1 proc.) Arabów. Chrześcijan jest około 130 tys. (niecałe 2 proc.). Pozostali to przedstawiciele innych religii i osoby określane jako „inne”.
Charakterystyczna jest tendencja zmniejszania się udziału procentowego ludności żydowskiej, z 80 proc. przed dziesięciu laty, do 75 proc. obecnie. Przyrost naturalny w ludności chrześcijańskiej jest stale znacznie mniejszy niż ludności muzułmańskiej i żydowskiej. Proporcjonalnie chrześcijan jest coraz mniej, częściowo z powodu emigracji, ale jeszcze bardziej ze względu na wysoki przyrost naturalny wyznawców islamu.
Ponad jedna trzecia (34,6 proc.) izraelskich Żydów urodziła się w Izraelu z rodziców również tam urodzonych; nazywani są „sabrami”. Nadal jednak liczbowo przeważają (38,5 proc.) Żydzi wywodzący się z Europy lub Ameryki. Żydzi pochodzenia afrykańskiego, tzw. falaszowie stanowią 15 proc. ludności, zaś 12 proc. pochodzi z innych niż Izrael państw azjatyckich (głównie arabskich).
Większość ludności żydowskiej żyje w środkowej części kraju, w tym ponad półtora miliona (20,7 proc.) w aglomeracji telawiwskiej; Arabowie przeważają na północy Izraela.
W Autonomii Palestyńskiej pośród 3,8 miliona mieszkańców, bezwzględnie dominują muzułmanie – 98 procent. Udział procentowy chrześcijan jest podobny – zaledwie około 2 proc. (około 75 tys.). W samej Strefie Gazy chrześcijanie są mikroskopijną mniejszością, do tego uciskaną – w „morzu” półtora miliona muzułmanów. Jest ich tam ok. 1-1,5 tys. chrześcijan (0,1 proc.). Emigracja chrześcijan z Ziemi Świętej jest, niestety, procesem stałym, w ciągu ostatnich stu lat. Według szacunków kościelnych, z Ziemi Świętej wyemigrowało w XX wieku, pół miliona chrześcijan!
W Jerozolimie, największym mieście w Izraelu, żyje ponad 700 tys. mieszkańców – wśród nich chrześcijan jest zaledwie niespełna 2 proc. (czyli ok. 14 tys.)!
Po „wojnie sześciodniowej” w 1967 r. władze izraelskie połączyły zachodnią (czyli żydowską) część Jerozolimy ze wschodnią (arabską). Stanu tego nie zaakceptowała społeczność międzynarodowa. Przez czterdzieści lat ludność arabska w Jerozolimie wzrosła, z ponad 68 tys., do ćwierć miliona. Wzrastała także liczba ludności żydowskiej, ze 197 tys. do 475 tys. W sumie jednak procent ludności żydowskiej Jerozolimy zmniejszył się. Podczas, gdy w 1967 r. Żydzi stanowili 3/4 całej populacji miasta, to obecnie mniej, bo 2/3. Demografowie przewidują, że proces „arabizacji” Jerozolimy będzie postępował systematycznie w ciągu dwóch pokoleń ludność palestyńska zrówna się z ludnością żydowską.
Ks. Raymond de Souza podsumowujw pierwsze 100 dni pontyfikatu Leona XIV.
Papież Leon XIV skierował przesłanie do Sióstr Oblatek św. Franciszki Rzymianki.
Leon XIV odpowiadał na pytania dziennikarzy 13 sierpnia w Castel Gandolfo.
Uczynki miłosierdzia są najbezpieczniejszym i najbardziej rentownym bankiem.