Benedykt XVI w piątek 8 maja rozpoczyna pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Podczas niedzielnej modlitwy maryjnej "Regina Caeli" w Watykanie papież zwrócił się z prośbą o modlitwę w tej intencji.
„Śladem moich czcigodnych poprzedników Pawła VI i Jana Pawła II jako pielgrzym odwiedzę najważniejsze miejsca święte naszej wiary” zapowiedział papież. W dniach 8-15 maja Ojciec Święty uda się do Jordanii, Izraela i Autonomii Palestyńskiej.
Benedykt XVI wyrusza do Ziemi Świętej po swoich wielkich poprzednikach – w dziewięć lat po Janie Pawle II i w czterdzieści pięć lat po Pawle VI. Każdy z nich przybywał do tej samej Ziemi Wybranej Izraela, ziemi Jezusa, Ziemi Świętej chrześcijan, a zarazem do innej, z powodu wielu okoliczności, najczęściej dramatycznych.
Dla każdego z trzech papieży to podróż bardzo trudna, wobec której formułowanych jest wiele oczekiwań. To pielgrzymka, czyli „święta podróż” nawiedzenia miejsc Pańskich, świadectwa wiary i umocnienia w wierze katolików i szerzej – chrześcijan. Jednocześnie to podróż-wyzwanie, aby zmierzyć się z permanentnymi konfliktami w miejscu najbardziej newralgicznym na świecie – przecięcia religii, cywilizacji, polityki, kultur, historii, geokonfliktów. To, zatem także podróż-orędzie pokoju, pojednania, dialogu.
Do źródeł naszej wiary
Benedykt XVI podkreślał wiele razy, że będzie pielgrzymował do źródeł wiary chrześcijańskiej – akcentował jej nierozerwalny związek z duchowością Starego Testamentu i ludu Izraela: „Przygotowuję się do odwiedzenia Izraela, ziemi, która jest święta zarówno dla chrześcijan, jak i dla Żydów, ponieważ to tam znajdują się korzenie naszej wiary. Kościół czerpie pożywienie z tamtego dobrego drzewa oliwnego, z ludu Izraela, w które zostały wszczepione gałązki dzikich oliwek pogan (por. List do Rzymian). Od początku chrześcijaństwa, nasza tożsamość i każdy aspekt naszego życia i wyznania są ściśle związane ze starożytną religią naszych ojców w wierze”.
W tym kluczu ułożony został program pielgrzymki – osiem intensywnych dni (od 8 do 15 maja). Benedykt XVI nawiedzi „święte miejsca” chrześcijaństwa i judaizmu, ale także islamu, spotka się podczas Mszy św. z miejscowymi chrześcijanami oraz pielgrzymami z całego świata, odbędzie rozmowy z przywódcami politycznymi – jordańskimi, izraelskimi i palestyńskimi, złoży ekumeniczną wizytę patriarchom jerozolimskim – greckoprawosławnemu i ormiańskiemu, odbędzie spotkanie międzyreligijne. Papież będzie na Górze Nebo (gdzie zmarł Mojżesz), nad Jordanem – w miejscu chrztu Jezusa, w Jerozolimie (m.in. w Wieczerniku, w bazylice Getsemani przy Ogrodzie Oliwnym, wreszcie w bazylice Grobu Bożego – Zmartwychwstania), w Betlejem i w Nazarecie. W jerozolimskim Yad Vashem weźmie udział w ceremonii upamiętnienia ofiar holokaustu.
Pragnienia i nadzieje
Benedykt XVI od początku swojego pontyfikatu wyrażał pragnienie i zamiar pielgrzymowania do Ziemi Świętej, jego pasterskie marzenie ziściło się po czterech latach. Władze Izraela podobnie, już w 2006 r. wyrażały oczekiwanie i gotowość do podjęcia papieża. Niewątpliwie drogę do Jerozolimy, Betlejem i Galilei utorował mu Jan Paweł II. Nie tylko poprzez swoją milenijną podróż, ale wcześniej, poprzez nawiązanie stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Izraelem i dzięki nadaniu nowej dynamiki dialogowi katolicko-żydowskiemu.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.