Watykańska prezentacja encykliki "Spe salvi"

O przebiegu watykańskiej prezentacji encykliki Benedykta VI informuje Radio Watykańskie.

Nowy dokument Benedykta XVI o chrześcijańskiej nadziei zaprezentowano w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej. Do kogo jest zaadresowana encyklika „Spe salvi”? – zapytał jeden z dziennikarzy. Odpowiedział kard. Albert Vanhoye. 84-letni jezuita jest emerytowanym profesorem egzegezy Nowego Testamentu w Papieskim Instytucie Biblijnym.

„Niewątpliwie encyklika, co normalne, zaadresowana jest do Kościoła katolickiego – powiedział kard. Vanhoye. Jest jednak bardzo jasne, że jej tekst ma też ukazać niechrześcijanom klęskę nadziei politycznych i ludzkich, które nie mogą naprawdę doprowadzić do zbudowania świata całkowicie odnowionego. Podejmuje bardzo uważną krytykę zwłaszcza stanowiska Marksa, konstatując jego niepowodzenie. Jest apelem do wszystkich ludzi dobrej woli, by dostrzegli, że nadzieja ludzka bez Boga jest nietrwała. Zamiast promować człowieka, zniewala go. Było bardzo ewidentne w krajach komunistycznych, że wolności nie ma. Uciskano ją tam, jak nigdzie dotąd na świecie. A zatem ten teoretyczny ideał naprawdę nie istniał. Ojciec Święty zwrócił na to dyskretnie uwagę, by zachęcić wszystkich do otwarcia na prawdziwą nadzieję. Może ją dać tylko Bóg, który wcielił się dla naszego zbawienia. To jest przesłanie wielokrotnie powtórzone w encyklice”.

Dokument prezentował też kard. Georges Cottier. 85-letni dominikanin, emerytowany teolog Domu Papieskiego, zwrócił uwagę, że encyklika o nadziei dotyczy równocześnie wiary: „Na sarkofagach z pierwszych wieków chrześcijaństwa Chrystusa przedstawiano jako «prawdziwego filozofa». To On prowadzi nas właściwą drogą egzystencji ku pełni prawdziwego życia, aż poza śmierć. Przypomnienie tego wymownego obrazu pozwala nam zrozumieć, że chrześcijańska nadzieja jest decydująca dla kultury i autentycznego humanizmu”.

Druga encyklika obecnego Papieża zaczyna się słowami „Spe salvi”, które są cytatem z Listu św. Pawła do Rzymian: „W nadziei już jesteśmy zbawieni” (8, 24) - przypomina Radio Watykańskie. Dalej czytamy: Blisko 80-stronicowy tekst dzieli się na wprowadzenie i 8 części opatrzonych następującymi tytułami: „Wiara jest nadzieją”, „Pojmowanie nadziei opartej na wierze w Nowym Testamencie i w pierwotnym Kościele”, „Czym jest życie wieczne?”, „Czy nadzieja chrześcijańska jest indywidualistyczna?”, „Przemiana chrześcijańskiej wiary-nadziei w czasach nowożytnych”, „Prawdziwe oblicze chrześcijańskiej nadziei”, «Miejsca» uczenia się nadziei i ćwiczenia w niej. Ta część dzieli się na trzy rozdziały: „Modlitwa jako szkoła nadziei”, „Działanie i cierpienie jako miejsca uczenia się nadziei” oraz: „Sąd Ostateczny jako miejsce uczenia się i wprawiania w nadziei”. Ostatnia część nosi tytuł: „Maryja, gwiazda nadziei”.

Na internetowych stronach Radia Watykańskiego można też znaleźć pierwsze reakcje na nowy papieski dokument. "Nadzieja w racjonalności wiary" to tytuł artykułu dyrektora generalnego Radia Watykańskiego Federico Lombardiego SJ. Czytamy w nim:

"Benedykt XVI, poświęcając swoją drugą encyklikę nadziei, przenikliwie uchwycił jeden z najbardziej naglących i dramatycznych problemów naszych czasów. Nie zatrzymuje się jednak na prostym opisie rozpaczy szerzącej się na świecie; podejmuje raczej z pokorą i odwagą długą serię trudnych pytań – od których nie ucieka, ale wręcz ich szuka – aby wprost skonfrontować pytania i wątpliwości współczesnego człowieka z odpowiedziami, jakie daje wiara.

Czy chrześcijańska nadzieja nie jest wyłącznie pozbawioną sensu, czysto subiektywną postawą? O co chodzi, gdy mówimy o „życiu wiecznym”? Czy nie są to słowa, które wywołują uczucie nudy i zamykają chrześcijanina w godnym potępienia indywidualizmie? Słowa, które oddalają go od zaangażowania w świecie, od odpowiedzialności za walkę o przemianę świata w królestwo większej sprawiedliwości i wolności, siłą rozumu i wiedzy?

Papież odwraca te pytania wskazując prawdziwą naturę chrześcijańskiej nadziei. Przedstawia, w jaki sposób wcielali ją w życie męczennicy i świadkowie różnych epok Kościoła, od pierwszych wieków chrześcijaństwa po dzień dzisiejszy. Papież jest przeświadczony, iż odrzucenie wiary i chrześcijańskiej nadziei – w gruncie rzeczy odrzucenie samego Boga – w końcu doprowadzi człowieka do zatracenia samego siebie. Odwołując się do sugestywnych słów Kanta, „królestwo samego człowieka” rozpływa się w „perwersyjnym, przeciwnym naturze końcu wszystkich rzeczy”.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama