Zmartwychwstały Chrystus daje nową nadzieję ludziom, którzy w naszym świecie cierpią niesprawiedliwość. Przypomniał o tym ojciec święty, spotykając się z Fundacją Papieską, której członkowie przybyli z USA w dorocznej pielgrzymce do Rzymu.
Od 16 lat niesie ona na całym świecie pomoc ofiarom huraganów, epidemii AIDS, wojen i innych nieszczęść. Wspomaga też papieskie dzieła miłosierdzia. Założył ją kard. John Król z Filadelfii. Benedykt XVI wskazał, że obiecany przez Zmartwychwstałego Duch Święty skłania wierzących do dawania świadectwa Bożej miłości poprzez działalność charytatywną.
„Owoce tego daru Ducha można wyraźnie dostrzec w pomocy, jakiej Fundacja Papieska udziela w imię Chrystusa krajom rozwijającym się – powiedział papież. Czyni to w formie projektów, zasiłków i stypendiów. Jestem szczególnie wdzięczny za wasze wsparcie i pomoc, jakiej udzielacie mi w pełnieniu mojej misji troszczenia się o Chrystusową owczarnię w każdym zakątku świata”.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.