Zmartwychwstały Chrystus daje nową nadzieję ludziom, którzy w naszym świecie cierpią niesprawiedliwość. Przypomniał o tym ojciec święty, spotykając się z Fundacją Papieską, której członkowie przybyli z USA w dorocznej pielgrzymce do Rzymu.
Od 16 lat niesie ona na całym świecie pomoc ofiarom huraganów, epidemii AIDS, wojen i innych nieszczęść. Wspomaga też papieskie dzieła miłosierdzia. Założył ją kard. John Król z Filadelfii. Benedykt XVI wskazał, że obiecany przez Zmartwychwstałego Duch Święty skłania wierzących do dawania świadectwa Bożej miłości poprzez działalność charytatywną.
„Owoce tego daru Ducha można wyraźnie dostrzec w pomocy, jakiej Fundacja Papieska udziela w imię Chrystusa krajom rozwijającym się – powiedział papież. Czyni to w formie projektów, zasiłków i stypendiów. Jestem szczególnie wdzięczny za wasze wsparcie i pomoc, jakiej udzielacie mi w pełnieniu mojej misji troszczenia się o Chrystusową owczarnię w każdym zakątku świata”.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.