W ciągu ostatnich 10 lat do watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary zgłoszono 3420 „wiarygodnych zarzutów“ wobec kapłanów, którzy dopuścili się nadużyć seksualnych wobec nieletnich od lat 50. do 80. XX w.
Poinformował o tym w Genewie watykański obserwator przy genewskich agendach ONZ abp Silvano Tomasi podczas sesji Komitetu Przeciw Torturom, który nadzoruje realizację Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zakazu Stosowania Tortur z 1984 r. Zarzuty dotyczą przypadków pedofilii od lat 50. do 80. XX w.
Watykański dyplomata poinformował dokładnie, ile przypadków nadużyć seksualnych wobec nieletnich zgłoszono w ostatnich 10 latach: w 2004 - 713, w 2005 - 184, w 2006 - 218, w 2007 - 216, w 2008 - 191, w 2009 - 196, w 2010 - 464, w 2011 - 402, w 2012 - 418 i w 2013 - 401.
W okresie od 2004 do 2013 - 848 duchownych zostało przeniesionych do stanu świeckiego, a 2.572 kapłanów obłożono innymi karami.
Od 1950 r. katolickie diecezje i zgromadzenia zakonne wypłaciły ofiarom pedofilii odszkodowania na sumę 2,5 mld dolarów do tego 78 mln dolarów przeznaczono na pomoc terapeutyczną dla ofiar.
Podczas sesji abp Tomasi odpowiadał również na pytania. W odniesieniu do przypadku abp Józefa Wesołowskiego, byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, wobec którego prokuratury polska i dominikańska wysunęły zarzuty o wykorzystywanie seksualne nieletnich, abp Tomasi zaznaczył, że jest on poddany podwójnemu procesowi, karnemu i kanonicznemu. Jeśli zarzuty okażą się wiarygodne, zostanie on osądzony w Watykanie zgodnie z obowiązującymi normami. Jednocześnie zaznaczył, że pewne opóźnienie w postępowaniu spowodowane jest tym, że niektóre dokumenty zażądane przez trybunał watykański nie zostały jeszcze przesłane z Santo Domingo.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.