Nie może pozostać księdzem, kto dopuszcza się wykorzystywania seksualnego – oświadczył papież Franciszek w wywiadzie dla portugalskiego oddziału CNN. Potwierdził „tolerancję zero” wobec sprawców.
Wyjaśnił, że poprzez wykorzystanie seksualnie, ludzie Kościoła niszczą życie dziecka, które mieli prowadzić do Boga. Jednocześnie zaprzeczył, jakoby przyczyną wykorzystywania był celibat, gdyż w rodzinach celibatu nie ma, a tam również dochodzi do wykorzystywania. Nazwał je ohydnym i diabolicznym oraz wskazał, że sprawcy są albo chorzy, albo nikczemni i „wykorzystują swą pozycję dla własnej satysfakcji”.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.