Najbardziej niebezpieczne miejsce na świecie

Z Mogadiszu dotarła właśnie wiadomość o zabójstwie sześciu lekarzy. Już w sierpniu organizacja Lekarze bez Granic podjęła decyzję o wycofanie się z Somalii.

Somalia wciąż pozostaje jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie, również dla pracowników organizacji humanitarnych. W takiej sytuacji Kościół katolicki pozostaje jedną z niewielu instytucji o zasięgu międzynarodowym, które pozostały w Somalii i towarzyszą jej mieszkańcom w powolnym odrodzeniu kraju. Mówi bp Giorgio Bertin, administrator apostolski w Mogadiszu.

„Somalia powraca do normalnego życia, ale bardzo powoli. W ludziach pojawiła się nadzieja, choć wciąż jeszcze są tam wrogowie nadziei, pokoju i pojednania. Musimy więc być bardziej wytrwali niż siły zła. Ci, którzy opowiadają się za życiem, wzajemnym poszanowaniem i pokojem, muszą być bardziej zdeterminowani niż ich przeciwnicy. Papież Franciszek przypomina nam o potrzebie zaangażowania na rzecz ubogich. Lecz, aby wyciągnąć ludzi ze skrajnej biedy, musi to być zaangażowanie inteligentne, które powinno się przejawiać również w polityce i gospodarce, a nie jedynie w pomocy humanitarnej” – uważa włoski biskup z Somalii.
 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg