Rodzice, którzy stracili dziecko w wyniku poronienia lub przy porodzie, otrzymają w szpitalnych oddziałach położniczych materiały informujące o przysługujących im prawach dot. np. pogrzebu dziecka. To część kampanii "Ja też jestem dzieckiem".
"Temat straty dziecka jest pomijany w Polsce, a około 40 tys. rodzin rocznie traci dziecko w wyniku poronienia" - powiedziała Małgorzata Ostrowska-Czaja, prezes Fundacji Przetrwać Cierpienie, która organizuje kampanię.
Jak dodała, celem kampanii jest zwrócenie uwagi na to, że służby medyczne, pozwalając rodzicom na pochowanie płodu lub dziecka, które zmarło przy porodzie, mogą znacznie zmniejszyć skalę przeżywanej przez nich traumy.
"Każdemu dziecku należy się pogrzeb, grób, miejsce na ziemi gdzie rodzice mogą zapalić dla swojego dziecka znicz, gdzie mają namacalny dowód na jego istnienie" - podkreśliła Ostrowska-Czaja.
Jej zdaniem rodzice nie znają swoich praw, a kampania ma zwiększyć świadomość społeczną o istocie problemu; uświadomić, że dziecko nienarodzone jest dla rodziców dzieckiem, a nie płodem; teraz wiele osób nie rozumie, jak można przeżywać żałobę po poronieniu.
"W przypadku rodziców, którzy tracą dziecko lub płód, który jest oczekiwanym dzieckiem, poczucie straty może być równie bolesne jak strata dziecka, które przeżyje kilka lat" - zaznaczyła.
Wyjaśniła, że kampania ma także za zadanie zmienić postawę wielu lekarzy i położnych, którzy nie ułatwiają matce i ojcu przejścia pierwszego etapu żałoby. Dodała, że personel medyczny często nie informuje matki po poronieniu o tym, jakie rodzice mają prawa, a będąc w szoku matka podpisuje dokument zrzeczenia się praw do pochówku, co odbiera jej wszelkie prawa gwarantowane ustawą.
Jak przypomniała, rodzice każdego dziecka martwo urodzonego (bez względu na czas trwania ciąży), dla którego sporządzono akt urodzenia z adnotacją o zgonie, mają prawo do pochówku. "W przypadku urodzenia martwego dziecka po 22. tygodniu ciąży, rodzice mają ponadto prawo do zasiłku z ZUS oraz ośmiotygodniowego urlopu macierzyńskiego, pod warunkiem, że szpital wystawi akt urodzenia z adnotacją o zgonie, a rodzice w ciągu trzech dni zarejestrują dziecko w Urzędzie Stanu Cywilnego" - wyjaśniła.
Ostrowska-Czaja poinformowała, że obecnie prowadzony jest monitoring, które szpitale przyłączą się do kampanii, a we wrześniu materiały informacyjne dla rodziców trafią do placówek. W ramach kampanii ma zostać wydrukowanych 500 tys. folderów z informacjami.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.