Papież Leon XIV wezwał zarządzających opieką zdrowotną, aby patrzeć na chorego tak, jak patrzy Bóg, by nie skupiać się na natychmiastowym zysku, ale na tym, co jest najlepsze dla wszystkich, wiedząc, że trzeba być cierpliwymi, hojnymi i solidarnymi.
Leon XIV spotkał się 17 listopada z uczestnikami IX edycji Seminarium z Etyki w Zarządzaniu Opieką Zdrowotną z krajów latynoamerykańskich, którzy spotkali się Papieskiej Akademii Życia, by rozmawiać o etyce w ochronie zdrowia, o sztucznej inteligencji oraz o innowacjach technologicznych i cyfrowych.
Godność człowieka na pierwszym miejscu
Leon XIV wskazał, że ich przybycie do Rzymu jest także pielgrzymką, a to skłania dodatkowo do spojrzenia na wartości etyczne w podejściu i trosce o chorego.
Papież wskzał na zagadnienia, które należy podjąć w tym kontekście, zwłaszcza na ryzyko kierowania się uprzedzeniami, wprowadzenia różnych warunków, które fałszują percepcję rzeczywistości społeczeństwa i konkretnego chorego. A to może powodować niesprawiedliwe zarządzanie zasobami niezbędnymi do prawidłowego administrowania ochroną zdrowia.
„Jako jednostki i społeczeństwo jesteśmy wezwani do aktywnej obrony niewzruszonej godności każdego człowieka, na wszystkich etapach i we wszystkich wymiarach jego istnienia, niestety rzeczywistość nie zawsze temu odpowiada” – mówił Ojciec Święty.
Nie dać się zmanipulować kryterium zysku
Dodał, że narzędzia takie, jak sztuczna inteligencja, mogą podlegać zmanipulowaniu i zostać tak ukierunkowywane, by z powodów oportunistycznych lub interesów — czy to ekonomicznych, politycznych, czy innych — „powstawały uprzedzenia, czasem niemal niezauważalne, w informacji, zarządzaniu i sposobie, w jaki przedstawiamy się lub zbliżamy do drugiego człowieka.”
Papież ostrzegł, że ludzie w ten sposób zostaną poddani manipulacji, która sklasyfikuje ich według potrzebnych zabiegów i ich kosztów, według charakteru chorób, przekształcając ich w obiekty, dane, statystyki. Sposobem, by temu zapobiec, jest – zdaniem Papieża - zmiana naszego spojrzenia, dostrzeżenie wartości dobra w szerokiej perspektywie, spojrzenie jak patrzy Bóg. Chodzi o to, by nie skupiać się na natychmiastowym zysku, ale na tym, co jest najlepsze dla wszystkich, wiedząc, że trzeba być cierpliwymi, hojnymi i solidarnymi, tworząc więzi i budując mosty, aby każdy mógł czuć się uczestnikiem i beneficjentem wspólnej pracy.
Ważne są relacje międzyludzkie
„Jednocześnie Bóg uczy nas, że ta szeroka wizja nigdy nie powinna być oddzielona od relacji międzyludzkich, od czułości, od uznania konkretnej osoby, w jej słabości i godności” – wskazał Leon XIV. Zachęcił, aby struktury zarządcze ochrony zdrowia nie utraciły z oczu najważniejszego: dobra, które są powołani chronić.
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Film jest laboratorium nadziei, miejscem, w którym człowiek zastanawia się nad sobą i swoim losem.