Sytuacja chrześcijan w Syrii pogarsza się z każdym dniem. Fundamentaliści czynią wszystko, by trwający konflikt zamienić w wojnę religijną.
Wskazuje na to maronicki biskup Elias Sleiman alarmując, że bez większego zaangażowania wspólnoty międzynarodowej w Syrii może się powtórzyć scenariusz z Iraku i chrześcijanie będą masowo uciekać za granicę.
Szczególnie dramatyczna sytuacja jest na zachodzie kraju, w miejscu popularnie nazywanym Doliną Chrześcijan (Wadi al Nasara). W 40 wioskach mieszka tam ok. 150 tys. wyznawców Chrystusa. Wielu z nich to uchodźcy z Homs i innych miast zajętych przez rebelię. Codziennie padają oni ofiarą islamskich rebeliantów; napady i gwałty są tam na porządku dziennym.
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.
Życie składa się ze spotkań, podczas których ujawnia się, kim naprawdę jesteśmy.