„Świat z Bogiem czy bez Boga?”. Pod takim hasłem odbywa się w Sztokholmie kolejna edycja „Dziedzińca pogan” – kulturalno-intelektualnej imprezy organizowanej w różnych miastach Europy przez Papieską Radę ds. Kultury.
Jak zaznacza jej przewodniczący kard. Gianranco Ravasi, wybranie stolicy Szwecji na to dwudniowe spotkanie wiązało się z niemałym wyzwaniem. „Dziedziniec pogan” odbywa się bowiem w sercu protestanckiego, choć mocno zlaicyzowanego świata, i to w siedzibie Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk.
„Świat luterański jest tam oczywiście dominujący, choć znajduje się on w głębokim kryzysie – powiedział Radiu Watykańskiemu włoski purpurat. – Stąd wiara staje się coraz bardziej doświadczeniem niszowym, i to tam, gdzie swego czasu tradycja doprowadziła do pewnego sojuszu państwa i Kościoła, tronu i ołtarza.
Tak wyglądała do niedawna tradycja luterańska, co teraz całkowicie się zmieniło. Dlatego także dla nas może być ciekawe spojrzenie na to środowisko wiary, które tak dogłębnie zostało naznaczone przez kryzys, że prawie zeszło do katakumb. Jest także pewne wyzwanie dla nas. Po raz pierwszy bowiem kardynał pojawia się w siedzibie Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk, która przyznaje Nagrody Nobla. Jest to tradycyjnie instytucja świecka, a pod pewnym względem wręcz podejrzliwa względem świata katolickiego.
Muszę jednak stwierdzić, że przyjęto to wydarzenie z dużym zainteresowaniem. A mamy tam do czynienia z całym spektrum postaw: od ateizmu szanującego wiarę, poprzez przechodzenie od luterańskiego, purytańskiego rygoryzmu do obojętności religijnej, aż po tych, którzy mimo wszystko dają świadectwo wierze”. Następna edycja „Dziedzińca pogan” odbędzie się w dniach 5 i 6 października w Asyżu i będzie obchodzona w sposób szczególnie uroczysty. Do udziału zaproszono bowiem prezydenta Włoch Giorgio Napolitano, a tematyka konferencji obejmie również kwestie społeczne, artystyczne i gospodarcze.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.