Chińskie władze uniemożliwiły pogrzeb ordynariusza diecezji Changzhi.
Uroczystości żałobne bp. Francisa Li Yi OFM miał odbyć się dzisiaj w prowincji Shanxi w środkowej części kraju. Administracja nie zgodziła się, by pochowano go jako biskupa, ponieważ nie został uznany przez władze. Był jednak wierny Stolicy Apostolskiej. Ze swego prawie 90-letniego życia chiński franciszkanin 20 lat odsiedział w komunistycznym więzieniu, gdzie wtrąciła go szalejąca rewolucja kulturalna.
Zza krat wyszedł dopiero w połowie lat 80. ubiegłego wieku. Po tajnej konsekracji biskupiej jako ordynariusz diecezji dążył do współpracy ze wspólnotami patriotycznymi katolików. Nie otrzymał jednak zgody chińskiego urzędu ds. wyznań. Obecnie władze obawiają się, że uroczystości żałobne umocnią wspólnotę katolików wiernych Ojcu Świętemu.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.