Lecąc w piątek 8 maja do Ziemi Świętej przeglądam gazety polskie i niemieckie. Nie za dużo o papieskiej wizycie. Komentarze utrzymane w tonie politycznym. Pojawiają się podpowiedzi, co powinien powiedzieć Papież, jakie wykonać gesty, jak naprawić swoje „potknięcia" w relacjach z Żydami i muzułmanami.
Wizyta w Yad Vaschem, czy papież-Niemiec wypowie „mea culpa” za holocaust. Tak to ważne kwestie, ale punkt ciężkości pielgrzymki leży na pewno gdzie indziej. Najtrudniejsza ze wszystkich dotychczasowych 11 podróży, takie stwierdzenia pojawiają się często. Co do tego, pełna zgoda.
Zdjęcia ks. Tomasz Jaklewicz
Ci, którzy ufają Panu, są jak góra Syjon…
Przeglądam program pielgrzymki, 8 dni, ponad 29 przemówień, w których każde słowo Benedykta XVI będzie uważnie słuchane przez wszystkie skonfliktowane strony także po to, aby znaleźć potwierdzenie swoich racji. Jak znaleźć słowa nadziei dla wszystkich, tak by nikt nie poczuł się dotknięty? Po ludzku to musi być strasznie trudne. Papież ma przecież 82 lata. Odmawiam modlitwę w ciągu dnia, w której trafiam na słowa Psalmu 125 „Ci, którzy ufają Panu, są jak góra Syjon, co niewzruszenie trwa przez wieki. Jak góry otaczają Jeruzalem, tak Pan swój lud otacza… Pokój nad Izraelem”. Jak to dobrze, że nie musimy ufać tylko polityce i ekonomii. Czy kluczem do papieskiej wizyty nie będzie właśnie ta Księga, która zrodziła się na Ziemi Świętej?
Co jest naszą Ziemią Świętą?
Kiedy docieram do Jerozolimy zapada piątkowy wieczór. Kończy się święty dzień muzułmanów, zaczyna się szabat – święty dzień Żydów. W stronę Zachodniego Muru Świątyni podążają ortodoksi, ubrani w charakterystyczne czarne kapelusze, lisie czapy i chałaty. Na głównych ulicach nowszej części miasta wiszą flagi watykańskie, Izraela i miasta Jerozolimy. Na Starym Mieście biało-żółte flagi i plakaty z papieżem widać tylko w dzielnicy chrześcijańskiej.
W sobotni poranek u polskich sióstr elżbietanek w Jerozolimie udaje mi się zobaczyć transmisję telewizyjną wizyty papieża na Górze Nebo, miejscu śmierci Mojżesza. Powitanie przez generała zakonu franciszkanów, którzy od ponad 6 wieków są kustoszami miejsc świętych. Papież dziękuje za ich posługę. Spoglądając jak Mojżesz w stronę Ziemi Świętej pyta, co jest naszą Ziemią Świętą. I podpowiada odpowiedź: jest nią Królestwo Boże, do którego wchodzimy przez chrzest i ku któremu ciągle zmierzamy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.