Zofia Daszkiewicz - poetka ; Leszek Aleksander Moczulski - poeta ; Mariusz
Żelichowski - Przewodniczący Sądu Rodzinnego we Włoszczowie ; Leszek Długosz -
poeta, pieśniarz, wieloletni członek zespołu "Piwnicy pod Baranami" ; Pani
Ania z Bełchatowa - pracownica elektrowni "Bełchatów"
Zofia Daszkiewicz - poetka
Klimat dzisiejszego dnia był niezwykły, jak zresztą każda pielgrzymka Ojca świętego. Ta obecna przypadała na szczególny okres, bo przecież i w naszym kraju dzieje się nie najlepiej, i współczujemy tym, których dotknęła klęska powodzi – myślę o naszych sąsiadach. A Ojciec święty przyniósł nam słowa miłosierdzia. Najbardziej uderzyło mnie w Jego wypowiedzi stwierdzenie, żebyśmy zachowali wrażliwość wobec tych, którzy naszej pomocy potrzebują. Bo rzeczywiście żyjemy w nieustannym pośpiechu, wielu z nas przeżywa stresy związane z podstawowymi sprawami dotyczącymi egzystencji i często zapominamy, że nam w danym momencie nie jest tak bardzo źle jak nam się subiektywnie wydaje. I to osłabia naszą wrażliwość. A wokół nas czasem bardzo blisko są ludzie, którzy naprawdę potrzebują naszej pomocy, której możemy udzielić, bo często chodzi o zwyczajny gest solidarnej życzliwości, świadczący o miłości, zrozumieniu, współczuciu. Czasem niewiele trzeba dać, aby dać bardzo wiele.
Leszek Aleksander Moczulski – poeta
Szczególnie mocno przeżyłem słowa Ojca świętego o miłosierdziu Bożym, a także Jego porywającą rozmowę z młodzieżą, która entuzjastycznie przyjmowała słowa Ojca świętego. Jeszcze w tej chwili dźwięczą mi w uszach słowa, jakie powiedział Ojciec święty: "Jak się oddać Bogu to "na przepadłe" do końca". I ten entuzjazm młodzieży w odpowiedzi na te słowa...