wyszukiwanie proste > WYSZUKIWANIE | 3556 | WYNIKÓW
Podróż choinki
Jodła o wysokości 21 metrów została wybrana w pobliżu Passo Cereda, gdzie rosła na wysokości 1400 m n.p.m.
Następnie grupa leśników z pomocą dużego dźwigu wycięła drzewo, które potem zostało podzielone na dwie części, aby można było je przewieźć tirem przez Austrię i Czechy do Polski.
Po przywiezieniu drzewa do doliny skonstruowano specjalną konstrukcję ze stali, zaprojektowaną przez studium inżynieryjne, aby potem połączyć obie części.
Tak przygotowana jodła w piątek 14 grudnia wyruszyła z Primiero i dotrze do Krakowa w poniedziałek 17 grudnia, będzie czekać aż do wtorku wieczorem, aby w eskorcie dotrzeć do centrum Krakowa, gdzie zostanie ustawiona na placu przed oknem papieskim przez grupę krakowskich strażaków.
Następnie grupa leśników z pomocą dużego dźwigu wycięła drzewo, które potem zostało podzielone na dwie części, aby można było je przewieźć tirem przez Austrię i Czechy do Polski.
Po przywiezieniu drzewa do doliny skonstruowano specjalną konstrukcję ze stali, zaprojektowaną przez studium inżynieryjne, aby potem połączyć obie części.
Tak przygotowana jodła w piątek 14 grudnia wyruszyła z Primiero i dotrze do Krakowa w poniedziałek 17 grudnia, będzie czekać aż do wtorku wieczorem, aby w eskorcie dotrzeć do centrum Krakowa, gdzie zostanie ustawiona na placu przed oknem papieskim przez grupę krakowskich strażaków.
Życie w obozie
Na przełomie października i listopada uchodźców u kapucynów (na szczycie góry)
było 1 600 z groszami. To pora deszczowa a i tak był problem z wodą pitną. Obecnie jest ich ponad 10 000 (szczegóły w listach od
br. Piotra)... W takich oto warunkach teraz żyją, śpią ze wszystkim, co
posiadają... szukają cienia... żeby choć trochę cienia! Słońce i to w porze
suchej jest wręcz zabójcze. Brak wody pitnej, brak jedzenia, brak
wszystkiego... 24 stycznia odbyła się dystrybucja żywności z programu PAM -
kolejne ciężarówki z pomocą czekają na otwarcie granicy w Garoua Boulai. Zdjęcia: Radio Siriri
Cueca w Muzycznej Altanie
Lubin odwiedziła grupa dzieci z Chile. Goście to uczniowie szkoły im. św. Jana Pawła II, jednostki zaprzyjaźnionej z lubińskim gimnazjum nr 4 im. św. Jana Pawła II. Współpraca rozwija się nader pozytywnie. To jest bowiem już czwarta wizyta Chilijczyków w Polsce. Po poprzednich pozostały nie tylko zdjęcia i wspomnienia, ale również realna pomoc np. w postaci stypendium dla jednego chilijskiego ucznia. Dzieci z Ameryki Południowej zaprezentowały szereg tradycyjnych pieśni i tańców, które najprawdopodobniej spodobały się widzom, ponieważ na koniec zerwała się prawdziwa burza braw.
Zdjęcia: Jędrzej Rams /Foto Gość
Zdjęcia: Jędrzej Rams /Foto Gość
Papieski apel dotyczący spraw o stwierdzenie nieważności małżeństwa
Należy pomagać osobom, aby mogły przejść tę drogę w sposób możliwie najsprawniejszy.
Kard. Dziwisz: miłość jest kluczem do zrozumienia Jana Pawła II
Kard. Stanisław Dziwisz w homilii podczas Mszy św. przy grobie papieża-Polaka.
Nuncjusz w Kinszasie: papieskie przesłanie aktualne bardziej, niż kiedykolwiek
Papież: Dawajcie siebie bezinteresownie
Być księdzem to być drugim Chrystusem, to stać się błotem w płaczu ludzi.
Papież wyraził niepokój z powodu fali przemocy w DR Konga
Patriarcha Bartłomiej: w maju wraz z papieżem będę w starożytnej Nicei
Pielgrzymka ta „pokazuje nasze wspólne zaangażowanie w promowanie pojednania”.
