„Kryzys, który nawiedził Cypr, ma wymiar nie tylko ekonomiczny, ale również etyczny i duchowy” – stwierdzili biskupi prawosławnego Kościoła Cypru zgromadzeni na Świętym Synodzie.
Według nich obecna sytuacja gospodarcza w kraju jest skutkiem próby zastąpienia Boga tym, co doczesne. Biskupi potępili niemoralne działania polityków i bankierów, którzy, realizując prywatne interesy, zaniedbują dobro wspólne, jakim jest Cypr.
„Zaraz po Bogu najważniejsze jest dla nas nasze państwo” – czytamy w oficjalnym dokumencie z obrad synodu. Biskupi domagają się m.in. wprowadzenia bezpłatnej opieki zdrowotnej i pomocy dla najuboższych. Jednocześnie wzywają do ożywienia religijnego i modlitwy.
"Nie wystarczy wyznawać wiarę, trzeba angażować się na rzecz dobra."
Leon XIV zapewnił Zełenskiego o modlitwie, by ucichł huk oręża.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.
Rodzina w naszych czasach potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wsparcia, promocji, zachęty.
Wezwał ich do budowania świata, w którym władza poddana jest sumieniu.