Gdyby Irlandia w 1979 r. wsłuchała się w słowa Jana Pawła II, zdołałaby uniknąć wielu niepotrzebnych cierpień i kryzysów – pisze irlandzki prymas z okazji dzisiejszej rocznicy beatyfikacji.
Kard. Seán Brady przypomina jedyną podróż Papieża Polaka do tego kraju. Jego przesłanie uznaje za profetyczne i dalekowzroczne, zwłaszcza w odniesieniu do przesadnej zachłanności i aktów przemocy. Przyznaje jednak, że Irlandczycy nie przejęli się dostatecznie papieskimi słowami. Szczególne pozdrowienie kard. Brady kieruje do rodaków Papieża, dziękując im za świadectwo żywej wiary, którym wnoszą ważny wkład w życie tamtejszego Kościoła. Przypomnijmy, że według ostatniego spisu ludności, Polacy są największą mniejszości narodową w Irlandii. Jest ich tam ponad 115 tys.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.