Podobno analogiczny dylemat miała matka Hitlera. A gdyby się nie narodził, o ile cierpienia mniej zaistniałoby na świecie? Rzeczywistość jest zbyt złożona, aby dawać tak proste odpowiedzi.
Zagrożenie aborcją trzeba postawić w jednym rzędzie z zagrożeniem życia Karola Wojtyły w czasie wojny oraz z zamachem na jego życie na placu Świętego Piotra. Herod to jest symbol nie tylko naszych czasów, ale i tych przed wojną.
Moja mama zaszła w ciąże z moją zmarłą siostrzyczką, W 5 m-ce ciąży przestała chodzić, miała straszne bóle. Doktor kazał jej się pomodlić i zamówić mszę w kościele, bo nie ma dla niej ratunku. Mama czekała na śmierć miała osierocić trójkę zdrowych córek. Wtedy niespodziewanie przyjechał lekarz po praktykach w Stanach Zjednoczonych i powiedział, że na własną odpowiedzialność podejmie się aborcji która, uratuje jej życie. Stwierdził, że mama ma wybór- urodzić dziecko, które umrze w raz z nią przy porodzie, albo podejmie się aborcji i uratuje siebie. Mama żyje do dziś wychowała mnie i dwie siostry. Każda historia o aborcji jest inna, nie można wrzucać wszystkiego do jednego wora, ponieważ Bóg dał na wolną wole, to jedno z największych darów i obowiązków i obowiązków, nikt nie powinien osądzać naszej moralności, bo tylko Bóg ma do tego prawo
Bog też dał dekalog w którym jest napisane "nie zabijaj". Skoro jest Pani za taką wolną wolę dlaczego nie możba nam się wzajemnie zabijać? No przeciez to sprawa sumienia kazdego z nas? Czemu prawo zabrania nam kraść albo placic podatki przeciez to moje pieniadze i moja wolna wola.
Czyli nawet matka papieża miała wybór. Dlaczego ktoś chce odbierać innym matkom możliwość wyboru? Dla mnie życiem jest zygota ale nie wiem co bym zrobiła gdybym musiała wybierać miedzy odebraniem mojej kilkuletniej córce mamy w zamian za brata czy mężowi żony w zamian za syna. Wiem jedno że chciałabym mieć wybór a nie poświęcać swoje życie bo ktoś tak chce.
A czy czytała Pani ustawę? Czy wierzy ślepo w powtarzane kłamstwa? Otóż jeśli życie matki jest zagrożone to wtedy tak, ma ona wybór. Tyle w temacie i proszę nie opowiadać bzdur!
A pani czytała? " Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1 i § 2, lekarz, jeżeli śmierć dziecka poczętego jest następstwem działań leczniczych, koniecznych dla uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia matki dziecka poczętego. " O ratowaniu zdrowia matki nic, o ratowaniu dziecka nic.
Nikt nikomu nie odbiera wyboru. Kosciol nikogo do niczego nie zmusza, nie chce produkowac meczennikow. W przypadku, gdy zagrozone jest zycie Matki nie narzuca jej wyboru "wlasnej smierci", by ratowac dziecko... Etyka chrzescijanska kaze ratowac i matke i dziecko. I w tej chwili nauka ma takie mozliwosci, tylko lekarze o nich nie mowia. Kosciol, BOG NIKOGO nie potepia... ale staje w zadumieniu i kontemplacji wobec tych wszystkich mlodych dziewczyn, ktore majac mozliwosc wyboru, kierowane miloscia, SWIADOMIE wybraly zycie swojego dziecka.
Czy istnialo wtedy prawo, ktore zmuszalo ja do ryzykowania wlasnym zyciem? czy grozilo jej wiezienie? nie. zrobila bo tak zdecydowala. Tymczasem co sie u nas wyprawia?
W 1919 roku był bezwzględny zakaz aborcji, co nie znaczy, że nie istniało podziemie aborcyjne. Żaden lekarz nie mógł namawiać jej na aborcję. To tak zwane opowieści dziwnej treści, jedna pani drugiej pani powiedziała, że słyszała, że trzecia pani widziała na własne oczy... itd.
DOŚĆ. DOŚĆ !!! Zaraz okaże się, że Maryja też mogła zrobić aborcję, ale nie dostała sie do lekarza, bo były za długie kolejki!!! Moi drodzy, może zamiast przywoływać coraz mniej sensowne przykłady lepiej wziąć się za robotę i pomóc tym biednym kobietom? Bo jeśli kobieta decyduje się na aborcję to znaczy, że ma poważne kłopoty i trzeba jej pomóc.
ach, jakże nam brak wiary.... dgyby to był artykuł o grzechach sodomy i gomory, to wtedy by się łatwo uwierzyliśmy, a gdy chodzi o świętość matki Papieża, to szukamy fałszywych oskarżen, bo diabeł nam sumienie zepsuł i grzech...
dziwne pytanie ..skad <wiemy ze matka uslyszala takie slowa od lekarza????
skoro ktos napisal ksiazke ,to mial zrodlo roznych informacjii
i o co dyskusja????
a pierwsze slowa szatana ,do rodu ludzkiego
zaczynaly sie od slowa DLACZEO ,?
wiec? dziwne pytania w tym wzgledzie
Niekompetencja wychodzi często później.
Przy czym nie twierdzę, że tak było w tym wypadku.
Chodzi mi wyłącznie o to, że bezkrytyczne przyjmowanie pewnych tez to może prowadzić do poddawania się manipulacji.