No więc jak to jest wedle Franciszka: wolno kraść czyli zabierać cudzą własność czy nie wolno? Jeśli mam samochód i stoi obok domu, to wszyscy "mający ochotę się nim przejechać" mają równe prawo do niego jak ja, który ten samochód legalnie nabyłem. Dobrami różnego typu według własnej a nieprzymuszonej woli można się dzielić, ale to nie ma nic wspólnego z zaborem cudzego mienia, bo rzekomo jesteśmy jedynie "administratorami" dóbr". Zaiste, osobliwy to komunizm.
Coż Ci tomak odpowiedzieć... Nie pierwszy raz pokazujesz, że nie znasz nauczania własnego Kościoła. A za to nauczenie bierzesz to, co Ci się wydaje...
Przytoczę może odpowiednie punkty Katechizmu Kościoła Katolickiego.
2402 Na początku Bóg powierzył ziemię i jej bogactwa wspólnemu zarządzaniu ludzkości, by miała o nią staranie, panowała nad nią przez swoją pracę i korzystała z jej owoców. Dobra stworzone są przeznaczone dla całego rodzaju ludzkiego. Ziemia jednak jest rozdzielona między ludzi, by zapewnić bezpieczeństwo ich życiu, narażonemu na niedostatek i zagrożonemu przez przemoc. Posiadanie dóbr jest uprawnione, by zagwarantować wolność i godność osób oraz pomóc każdemu w zaspokojeniu jego podstawowych potrzeb, a także potrzeb tych, za których ponosi on odpowiedzialność. Powinno ono pozwolić na urzeczywistnienie naturalnej solidarności między ludźmi.
2403 Prawo do własności prywatnej, nabytej lub otrzymanej w sposób sprawiedliwy, nie podważa pierwotnego przekazania ziemi całej ludzkości. Powszechne przeznaczenie dóbr pozostaje pierwszoplanowe, nawet jeśli popieranie dobra wspólnego wymaga poszanowania własności prywatnej, prawa do niej i korzystania z niej.
2404 "Człowiek, używając tych dóbr, powinien uważać rzeczy zewnętrzne, które posiada, nie tylko za własne, ale za wspólne w tym znaczeniu, by nie tylko jemu, ale i innym przynosiły pożytek" . Posiadanie jakiegoś dobra czyni jego posiadacza zarządcą Opatrzności; powinien pomnażać i rozdzielać jego owoce innym, a przede wszystkim swoim bliskim.
2405 Dobra produkcyjne - materialne lub niematerialne - jak ziemie czy fabryki wiedza czy zdolności wymagają troski ze strony ich posiadaczy, by przynosiły pożytek jak największej liczbie ludzi. Posiadacze dóbr użytkowych i konsumpcyjnych powinni ich używać z umiarkowaniem, zachowując najlepszą cząstkę dla gościa, chorego, ubogiego.
2406 Władza polityczna ma prawo i obowiązek - ze względu na dobro wspólne - regulować słuszne korzystanie z prawa własności
""Nie kradnij oznacza: kochaj twoimi dobrami, wykorzystaj swoje środki, by kochać, tak jak potrafisz" - przypomniał dziś papież Franciszek w swojej katechezie." Franciszek dwa RÓŻNE wątki złączył w jeden wątek. Prawdą jest, że Pan Bóg stworzył ziemię dla wszystkich. Ale z tego nie wynika (bo nie może wynikać) sugestia, że można kogoś pozbawiać nabytej legalnie własności prywatnej. Nie wolno tych dwóch różnych wątków łączyć w jeden, bo to może mieć równie złe konsekwencje jak rozkułaczanie kułaków w bolszewickiej Rosji. Jeśli nie ma poszanowania własności prywatnej, to tym samym mówi się, że kradzież nie jest złem. Sugeruje się, że istnieje jakiś najpierw moralny, a potem polityczny obowiązek podzielenia się z innymi tym, co się legalnie posiada.
Tomak, by rozumieć zamiar Stwórcy musisz wyjść poza konstrukcje teoretyczne stworzone przez człowieka na jego miarę. Logika miłosierdzia jest szersza niż intelekt, zachęca do dzielenia się i wspólodpowiedzialności, nie legitymizuje relatywizmu, nie kwestionuje też poziomu rozwoju, warunków, okoliczności. Patrzenie na świat z ciepłem i życzliwością pozwoli Ci dostrzec w nim nowe obszary, jak również zrozumieć, co dobrego i mądrego wynika z tej katechezy, zamiast czepiać się pozornie nieprezycyjnych niuansów. Serdeczności Przyjacielu!
Przytoczę może odpowiednie punkty Katechizmu Kościoła Katolickiego.
2402 Na początku Bóg powierzył ziemię i jej bogactwa wspólnemu zarządzaniu ludzkości, by miała o nią staranie, panowała nad nią przez swoją pracę i korzystała z jej owoców. Dobra stworzone są przeznaczone dla całego rodzaju ludzkiego. Ziemia jednak jest rozdzielona między ludzi, by zapewnić bezpieczeństwo ich życiu, narażonemu na niedostatek i zagrożonemu przez przemoc. Posiadanie dóbr jest uprawnione, by zagwarantować wolność i godność osób oraz pomóc każdemu w zaspokojeniu jego podstawowych potrzeb, a także potrzeb tych, za których ponosi on odpowiedzialność. Powinno ono pozwolić na urzeczywistnienie naturalnej solidarności między ludźmi.
2403 Prawo do własności prywatnej, nabytej lub otrzymanej w sposób sprawiedliwy, nie podważa pierwotnego przekazania ziemi całej ludzkości. Powszechne przeznaczenie dóbr pozostaje pierwszoplanowe, nawet jeśli popieranie dobra wspólnego wymaga poszanowania własności prywatnej, prawa do niej i korzystania z niej.
2404 "Człowiek, używając tych dóbr, powinien uważać rzeczy zewnętrzne, które posiada, nie tylko za własne, ale za wspólne w tym znaczeniu, by nie tylko jemu, ale i innym przynosiły pożytek" . Posiadanie jakiegoś dobra czyni jego posiadacza zarządcą Opatrzności; powinien pomnażać i rozdzielać jego owoce innym, a przede wszystkim swoim bliskim.
2405 Dobra produkcyjne - materialne lub niematerialne - jak ziemie czy fabryki wiedza czy zdolności wymagają troski ze strony ich posiadaczy, by przynosiły pożytek jak największej liczbie ludzi. Posiadacze dóbr użytkowych i konsumpcyjnych powinni ich używać z umiarkowaniem, zachowując najlepszą cząstkę dla gościa, chorego, ubogiego.
2406 Władza polityczna ma prawo i obowiązek - ze względu na dobro wspólne - regulować słuszne korzystanie z prawa własności