Benedykt XVI przybył do Fryburga Bryzgowijskiego. Na ulicach papieża witało tysiące ludzi z transparentami i flagami, w tym wiele polskich, gromkie brawa i okrzyki.
Fryburg jest jedynym miastem w Niemczech, gdzie widać, że przybył papież, głowa Kościoła katolickiego. Wzdłuż trasy przejazdu papieża wiszą flagi i wszędzie widać plakaty z jego wizerunkiem, hasłem pielgrzymki i słowami powitania.
Papież przybył samolotem Luftwaffe z małym opóźnieniem na oddalone o kilkadziesiąt kilometrów od Fryburga lotnisko w Lahr. Tam papieża powitali premier landu Badenia-Wirtembergia, Wienfried Kretschman z żoną, burmistrz miasta Dieter Simon, przedstawiciele władz regionu i miasta, biskupi i duchowieństwo. Dwoje dzieci w strojach ludowych z regionu Schwarzwaldu wręczyło Ojcu Świętemu bukiet słoneczników. Papież chwilę rozmawiał z nimi, by następnie przejść wzdłuż szpaleru 150-osobowej grupy młodych ludzi w żółtych koszulach i regionalnych strojach.
Fryburska archidiecezja liczy ponad 2 mln wiernych. Ma 1075 parafii i 946 księży. Do kapłaństwa w seminarium archidiecezjalnym przygotowuje się 70 kleryków.
Z archidiecezji fryburskiej pochodzi osobisty sekretarz Benedykta XVI ks. Georg Gänswein Urodził się w 1956 r. w miejscowości Waldshut w Schwarzwaldzie jako najstarsze z pięciorga dzieci. Studiował we Fryburgu Bryzgowijskim i w Rzymie. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1984 r. W 1993 r. otrzymał tytuł doktora prawa kanonicznego. W 1994 r. ks. Gänswein został osobistym referentem arcybiskupa Fryburga i proboszczem katedry. W 2004 r. został prywatnym sekretarzem kard. Ratzingera. Potem wraz z powołaniem go w 2005 r. na stanowisko osobistego sekretarza ksiądz z Fryburga zamieszkał na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.