Dziś nie ma ku pokojowi na Ukrainie warunków.
Stolica Apostolska pragnie dialogu w sprawie Ukrainy, ale dziś nie ma ku temu warunków – przyznał watykański Sekretarz Stanu podczas spotkania z włoskimi dziennikarzami. Zastrzegł jednak, że nadal trzeba o to zabiegać i mimo wszystko mieć nadzieję.
Kard. Parolin podkreślił, że wojna na Ukrainie musi się zakończyć i to z wielu powodów. Najważniejsze są jednak cierpienia samych Ukraińców, fakt, że mają przed sobą dramatyczne Boże Narodzenie. Zapytany, czy dziś nie myśli się bardziej o zwycięstwie niż o pokoju, kard. Parolin odpowiedział:
Kard. Parolin: chcemy pokoju, który jest owocem sprawiedliwości
„W tym wypadku myśli się o pokoju, który będzie konsekwencją zwycięstwa. Za taki pokój trzeba jednak zapłacić bardzo wysoką cenę. Nie chciałbym, aby spełniło się to, co mówili starożytni Rzymianie: Ubi solitudinem faciunt, pacem appellant – sieją spustoszenie, a nazywają to pokojem. My chcemy natomiast pokoju, w którym jest poszanowanie praw i sprawiedliwość. Zawsze się przecież mówiło, że pokój jest owocem sprawiedliwości i rozwoju wszystkich ludzi.“
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.