Papież Franciszek przekazał 250 tys. euro na pomoc poszkodowanym w Libanie. „To znak troski i współczucia Ojca Świętego dla ludności cierpiącej po wybuchu w bejruckim porcie” – czytamy w komunikacie biura prasowego Stolicy Apostolskiej.
Pomoc została przekazana za pośrednictwem nuncjatury w Bejrucie i zostanie wykorzystana do pomocy osobom dotkniętym eksplozją, która spowodowała śmierć kilkuset osób i tysiące rannych. Wiele rodzin musiało opuścić zniszczone domy. Wsparcie z Watykanu pomoże je odbudować.
Kościół od samego początku włączył się w akcję pomocową. Wsparcia poszkodowanym udzieliły m.in. ośrodki recepcyjne dla przesiedleńców oraz libańska Caritas.
Podczas środowej audiencji generalnej Franciszek zachęcał wszystkich ludzi dobrej woli do wsparcia poszkodowanych. „Módlmy się za ofiary i ich rodziny, za Liban, aby z zaangażowaniem wszystkich czynników społecznych, politycznych i religijnych, mógł stawić czoła tej tragicznej i bolesnej sytuacji oraz z pomocą wspólnoty międzynarodowej przezwyciężyć poważny kryzys, przez który przechodzi” – zaapelował Ojciec Święty.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.