Dążenie do przywrócenia utraconej jedności stanowi od początku pontyfikatu jeden z priorytetów Jana Pawła II.
fot. Grzegorz Gałązka
Jan Paweł II i abp Christodoulos na ateńskim Areopagu.
Z przemówienia Jana Pawła II wygłoszonego podczas spotkania z metropolitą Aten i całej Grecji Christodoulosem 4 maja 2001 r.
Ciążą na nas, oczywiście, przeszłe i obecne kontrowersje oraz długotrwałe nieporozumienia. Ale w duchu wzajemnej miłości mogą i muszą one zostać przezwyciężone, ponieważ o to właśnie prosi nas Pan. Z pewnością istnieje potrzeba wyzwalającego procesu oczyszczenia pamięci. Niech Pan udzieli nam przebaczenia, o które go błagamy, za sytuacje przeszłe i obecne, w których synowie i córki Kościoła katolickiego zgrzeszyli czynem lub zaniedbaniem przeciwko swym prawosławnym braciom i siostrom. Niektóre wspomnienia są szczególnie bolesne i niektóre wydarzenia z odległej przeszłości pozostawiły głębokie zranienia w umysłach i sercach ludzi aż do dziś dnia. Myślę tu o katastrofalnym spustoszeniu cesarskiego miasta Konstantynopola, które tak długo było bastionem chrześcijaństwa na Wschodzie. Jest rzeczą tragiczną, że grabieżcy, którzy wyruszyli wcześniej, aby zapewnić chrześcijanom swobodny dostęp do Ziemi Świętej, zwrócili się przeciwko ich własnym braciom w wierze. Fakt, że byli oni chrześcijanami łacińskimi, napełnia katolików głębokim żalem. (...) Do samego Boga należy osąd i dlatego powierzamy to ciężkie brzemię przeszłości jego nieskończonemu miłosierdziu, błagając Go, by uzdrowił rany, które ciągle jeszcze sprawiają ból duchowi narodu greckiego. (...)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.